 |
Kto by pomyślał, że taka młoda kobieta,która ma jeszcze całe życie przed sobą, już tyle przeżyła, tyle wspomnień miała w sercu, całej sobie, że trudno byłoby to uporządkować w całość.
|
|
 |
"powoli się żegnasz? to się nie zdarzy. za młodo.. z trumną ci nie do twarzy."
|
|
 |
"czytam co do mnie piszesz i myślę, że myślimy podobnie, nawet jak mamy inne życie."
|
|
 |
Nie ma to jak dobry mecz i przybijanie sobie piąteczek z Oliwią, Żabą i Żelazowskim! ♥
|
|
 |
"i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałbym ciebie mieć."
|
|
 |
"i spotykam Ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że czuje to co Ty."
|
|
 |
DROGI CHŁOPAKU! Pamiętaj, ze przyjdzie taki dzień, kiedy uświadomisz sobie kogo straciłeś, pojmiesz jak mocno ją krzywdziłeś swoją typową 'obojętnością' i zrozumiesz jak bardzo ją kochasz i jak pusto jest bez niej. Możesz sobie teraz tłumaczyć i wmawiać, że było inaczej, że pisałeś, że Ci na niej zależy i że jest Twoim światem - zapomniałeś tylko, że słowa i obietnice powinno zamieniać się w czyny. Być może czytając to będziesz żałował każdą kłótnie i każdą sekundę nie spędzoną z nią. Być może postanowisz do niej napisać, ale w ostatniej chwili pomyślisz 'to i tak nic nie zmieni' - wręcz przeciwnie, zmieni i to wiele. Oczywiście nie gwarantujemy Ci, że Ci wybaczy, bo do tego nie da się nikogo zmusić, ale skoro na ziemi jest 7 miliardów ludzi, a ona wybrała Ciebie - to coś musi być na rzeczy. Więc błagamy napisz, do niej, możesz przeprosić, bo być może siedzi teraz w kącie i sama nie wie co ze sobą zrobić. Wykaż się choć odrobiną inicjatywy i inteligencji. Pokaż, że nie spierdoliłeś teg
|
|
 |
"zasługują na to, na coś więcej niż mają, na to żeby wiedzieć, że marzenia się spełniają.."
|
|
 |
"jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie ,
wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.
|
|
 |
Siedziałam i nie byłam w stanie się odwrócić. Ludzie coś mówili, ale wszystko omijało mnie szerokim łukiem. Nie chciałam angażować w to czekanie wzroku ani węchu - może nie miałam odwagi spojrzeć na tą twarz albo poczuć tego zapachu. Świat poza mną nie istniał. Nic nie było ważne, ani deszcz, ani zimno przeszywające. Nie było ważne bo ja siedziałam i nasłuchiwałam ciszy i odgłosu kroków znanych już przeze mnie tak doskonale. Nie po to czekałam, aby w końcu coś powiedzieć, krzyknąć albo uciec. Czekałam, bo czekanie - osobom takim jak ja - sprawia wiele bólu, i chciałam po prostu się doczekać, a potem udać, że nic mnie to nie obchodzi.
|
|
 |
Doszliśmy od punktu wyjścia, z którego ja nigdzie nie wychodzę. Chowam się pod kołdrę z moim laptopem i moim filmem, jestem szczęśliwa, i udaję, że nikt nie stoi za drzwiami, nie rzuca kamieniami w okno.
|
|
 |
W dłoniach nieuchwytne chwile
trzymała, delikatnie się uśmiechała.
Nagle dłonie uchyliła - nieuchwytne
momenty wypuściła..
|
|
|
|