 |
- Wiem, że to jest już koniec, ale czy mogę coś dodać? - Oczywiście, że możesz. - A więc, dziękuję Ci. - Za co? - Za to, że mogłam przeżyć tak wiele wspaniałych chwil z Tobą. I odeszła.
|
|
 |
-dlaczego się tak na mnie patrzysz? brudna jestem? -nie.. ale jesteś śliczna. -nie prawda. - jesteś, serio mówię. a wiesz kiedy pierwszy i ostatni raz powiedziałem wyraz 'śliczna' bądź 'śliczny'? -kiedy? -jak patrzyłem w lustro. -żartujesz.. -no jasne ,że tak . jestes pierwsza dziewczyną której to powiedziałem .. -dziękuję, miło mi. -co nie zmienia faktu ,że masz przeurocze czekoladowe oczy . mógłbym w nie patrzeć bez końca.
|
|
 |
- a co byś powiedział jakbym powiedziała, że kiedyś ktoś mi powiedział, że powiedziałeś, że coś do mnie czujesz i gdy ja zapytałam to ten ktoś powiedział żebym pogadała z Tobą bo tak będzie lepiej dla każdego ? - wiesz, średnio zrozumiałem o co Ci chodzi, ale tylko jedna odpowiedź mi się nasuwa... kocham Cię za to szybkie gadanie.
|
|
 |
- Albo ja, albo oni. - Oni. Wiesz dlaczego? Bo nigdy nie postawili mnie przed takim wyborem.
|
|
 |
Ktoś zapukał cicho do drzwi. Chwila ciszy i znów ciche stukanie. Może to Książę z bajki na białym koniu przyjechał po mnie, aby zabrać mnie do lepszego świata pełnego szczęścia i wzajemnego zrozumienia bez nienawiści, zawiści i całego ziemskiego zła... Kolejny raz ktoś zastukał do drzwi. Ciszej niż poprzednio, mniej zdecydowanie. Może to jednak nie Książę z bajki. . . Może to Książę XXI wieku, który zabierze mnie w inny świat. Świat miłości i empatii, albo przynajmniej pokocha mnie tak bym zapomniała w jakim świecie żyję. Kolejne: stuk, stuk- tym razem otworzę. Otwieram drzwi i co widzę? - Pustkę.! Nikogo nie ma. . . Patrzę w dół. . Leży biała jak śnieg kartka. Podnoszę ją. . . Czytam. . . i myślę "o co chodzi?" - -Zrozumiałam... Mam żyć na ziemi a nie w chmurach. I wszystko zapisywać w pamięci - te dobre i czasem złe chwile. A Książę przyjdzie w odpowiednim czasie...
|
|
 |
Błędnie czy słusznie
Czarny czy biały
Jeśli zamknę oczy
To wszystko to samo
|
|
 |
I choć nie ma białego konia i korony - to mój Książę.;*
|
|
 |
w powietrzu czuć zapach optymizmu... mój ulubiony ;)
|
|
 |
pijana szczęściem , dolewaj mi więcej i więcej . i nie pozwól wytrzeźwieć .!;*
|
|
 |
Na pytane "jaka jesteś" ? Odpowiadam zawsze jednym zdaniem ; "To zależy czyich plotek posłuchasz ;)
|
|
 |
"-Puchatku..? A co jeżeli przyjdzie kiedyś takie jutro, kiedy będziemy osobno?
-Osobność jest bardzo miła.. kiedy jesteśmy razem..!
-No tak, tak... Ale gdybyśmy nie byli razem? Gdybym ja był gdzieś indziej?
-Nie mógłbyś być gdzieś indziej, bo co ja bym bez Ciebie zrobił?
Kogo bym wołał w te dni kiedy nie jestem bardzo silny?
Kogo bym się radził, gdybym nie wiedział co mam robić?
-Misu... My...
-My?! Nas by wtedy nie było Krzysiu!
-Oh Puchatku.. Jeżeli przyjdzie takie jutro, że nie będziemy razem, musisz o czymś pamiętać. -Dobrze.. a o czym muszę pamiętać?
-Że jesteś odważny.. i że jesteś silny.. i bardzo mądry..! (..)
ale najważniejsze jest to, że nawet jeśli bylibyśmy osobno...
To ja i tak będę z Tobą.. Zawsze będę z Toba..!";*
|
|
 |
-Dobrze ja będę Królewiczem, a Ty Śpiąca Królewna, -A ona będzie złą macochą.? -Nie, ona nie jest z naszej bajki.
|
|
|
|