głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika gizmoska

odwaga to nie brak strachu

ol.l dodano: 21 października 2012

odwaga to nie brak strachu

coś musi zabić  aby coś w końcu urzekło

ol.l dodano: 21 października 2012

coś musi zabić, aby coś w końcu urzekło

biała noc do białego rana

ol.l dodano: 21 października 2012

biała noc do białego rana

Coś uporczywie ciągnęło ją do niego . Może   to że był chamem i lowelasem sprawiało   to że nie mogła się jemu oprzeć ?   dzyndzelek

dzyndzelek dodano: 20 października 2012

Coś uporczywie ciągnęło ją do niego . Może , to że był chamem i lowelasem sprawiało , to że nie mogła się jemu oprzeć ? | dzyndzelek

jak to jest być singlem ? normalnie   tylko się trochę więcej pije i pali .   dzyndzelek

dzyndzelek dodano: 20 października 2012

jak to jest być singlem ? normalnie , tylko się trochę więcej pije i pali . | dzyndzelek

Zapchać dymem tytoniowym zmartwienia   zalać wspomnienia wódką .

dzyndzelek dodano: 20 października 2012

Zapchać dymem tytoniowym zmartwienia , zalać wspomnienia wódką .

owszem  mam bogate wnętrze. bywam intrygująca  i zagadkowa. potrafię zainteresować swoją osobą  i sprawić  że ktoś może rozmawiać ze mną godzinami. jednakże pod w tym wszystkim kryją się wady   mnóstwo ogromnych wad  których nie jestem w stanie ogarnąć. coś cos sprawia  że wkurwiam  ranię i jak już zadaję ciosy   to prosto w dziesiątkę  tak by najmocniej dopierdolić. taka już jestem  i nic ani nikt nie jest w stanie mnie zmienić.   veriolla

koosmaty dodano: 20 października 2012

owszem, mam bogate wnętrze. bywam intrygująca, i zagadkowa. potrafię zainteresować swoją osobą, i sprawić, że ktoś może rozmawiać ze mną godzinami. jednakże pod w tym wszystkim kryją się wady - mnóstwo ogromnych wad, których nie jestem w stanie ogarnąć. coś cos sprawia, że wkurwiam, ranię i jak już zadaję ciosy - to prosto w dziesiątkę, tak by najmocniej dopierdolić. taka już jestem, i nic ani nikt nie jest w stanie mnie zmienić. / veriolla

  Powinnam była wiedzieć  iż ktoś  kto potrafi kochać tak mocno i głęboko  potrafi z równą mocą nienawidzić i ranić.

yezoo dodano: 19 października 2012

" Powinnam była wiedzieć, iż ktoś, kto potrafi kochać tak mocno i głęboko, potrafi z równą mocą nienawidzić i ranić. "

Zaskoczyło mnie to jak szybko z osoby anonimowej zmieniłeś się w osobę którą kocham . Magia kurwa .   dzyndzelek

dzyndzelek dodano: 19 października 2012

Zaskoczyło mnie to jak szybko z osoby anonimowej zmieniłeś się w osobę którą kocham . Magia kurwa . | dzyndzelek

żegnaj mój niedoszły kochanku   żeganjcie moje niespełnione marzenia .

dzyndzelek dodano: 19 października 2012

żegnaj mój niedoszły kochanku , żeganjcie moje niespełnione marzenia .

zaprzedałem duszę i przegrałem dużo ale  nie chciałem być sam

ol.l dodano: 18 października 2012

zaprzedałem duszę i przegrałem dużo ale nie chciałem być sam

' co z Nią?' rzuciłam jako pierwsze pytanie.nie chciał zbytnio mówić widziałam to po Jego twarzy więc naciskałam jeszcze bardziej bo znając Go wiedziałam że jest powód.'smuci się?dużo płacze? mów'  nalegałam patrząc się w ekran laptopa non stop i czekając na odpowiedź.'przeżyła to dość mocno. powoli się ogarnia' powiedział przyjaciel.'mieszka u mnie oczywiście' dodał.odetchnęłam z ulgą.'a co z Nim?' zapytałam.przyjaciel uśmiechnął się znacząco.'muszę iść wiesz.wyciągam Iwete na spacer' zmienił nagle temat.'mów w tej chwili!'   wydarłam się.'mówiłem że się Nią zaopiekuję? i że zadbam o Nią? i  że zawsze przy Niej będę?' zapytał. 'no ta'  odpowiedziałam a w zamian dostałam cwany uśmiech który mówił mi wszystko.'więc?' próbowałam coś z Niego wyciągnąć.'dwa szwy i złamane żebro.mówiłem nie dam zrobić Jej krzywdy. buziak lecę na spacer' powiedział rozłączając się a ja lekko się uśmiechając potwierdziłam się w swoim przekonaniu że zostawiłam siostrę w dobrych rękach.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 18 października 2012

' co z Nią?'-rzuciłam jako pierwsze pytanie.nie chciał zbytnio mówić-widziałam to po Jego twarzy,więc naciskałam jeszcze bardziej,bo znając Go-wiedziałam,że jest powód.'smuci się?dużo płacze? mów'- nalegałam,patrząc się w ekran laptopa non stop,i czekając na odpowiedź.'przeżyła to,dość mocno. powoli się ogarnia'-powiedział przyjaciel.'mieszka u mnie oczywiście'-dodał.odetchnęłam z ulgą.'a co z Nim?'-zapytałam.przyjaciel uśmiechnął się znacząco.'muszę iść,wiesz.wyciągam Iwete na spacer'-zmienił nagle temat.'mów w tej chwili!' - wydarłam się.'mówiłem,że się Nią zaopiekuję? i,że zadbam o Nią? i ,że zawsze przy Niej będę?'-zapytał. 'no ta'- odpowiedziałam,a w zamian dostałam cwany uśmiech,który mówił mi wszystko.'więc?'-próbowałam coś z Niego wyciągnąć.'dwa szwy i złamane żebro.mówiłem,nie dam zrobić Jej krzywdy. buziak,lecę na spacer'-powiedział,rozłączając się,a ja lekko się uśmiechając potwierdziłam się w swoim przekonaniu,że zostawiłam siostrę w dobrych rękach. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć