 |
|
Nie myśl o tym, jak długą drogę masz przed sobą. Nie mierz odległości między startem, a metą. Takie rachuby powstrzymają Cię przed zrobieniem następnego małego kroczku. Jeśli chcesz zrzucić 20 kilogramów, zamawiasz sałatkę zamiast frytek. Jeśli chcesz być lepszym przyjacielem, odbierasz telefon, zamiast go wyciszać. Jeśli chcesz napisać powieść, siadasz i zaczynasz od jednego akapitu. Boimy się poważnych zmian, ale zazwyczaj mamy dość odwagi, żeby zrobić następny, właściwy krok. Jeden niewielki krok, a potem kolejny. To wystarczy, żeby wychować dziecko, zdobyć dyplom, napisać książkę, spełnić swoje najśmielsze marzenia. Jaki powinien być Twój następny, właściwy krok? Nieważne, o co chodzi po prostu zrób to.
|
|
 |
|
tego jakie dajesz mi szczęście nie opiszą żadne słowa.
|
|
 |
|
'' Lubiłem te nasze kłótnie i późniejsze godzenie się, lubiłem ją zapłakaną i taką kurwa bezbronną. ''
|
|
 |
|
"Wiesz, też mam uczucia, znam nawet te najwyższe. Lecz, gdy patrzysz na mnie milcząc, ja też milczę." /bonson ♥
|
|
 |
|
Prawda jest taka, że ktoś, kto nie przeżył zdrady, nie ma pojęcia o tym, jak bardzo upokarzające jest to doświadczenie. I nie chodzi tu wyłącznie o życie, które płynie inaczej od momentu, w którym się o niej dowiadujesz, ale o to poprzednie, które zaczynasz kwestionować. Ile to trwało? Pół roku czy może dłużej? Czy uprawiając sex ze mną, myśał o niej? Zaczynasz się zastanawiać nad swoim udziałem, bo przecież, tłumaczysz sobie, że zdrada nie bierze się z próżni, tylko z braku, a to dwa zupełnie inne rodzaju niczego. Czy go zaniedbywałam? Czy byłam nudna w łóżku? Co też może mieć ona, czego nie mam ja?
|
|
 |
|
Osłaniał mnie, był moją tarczą, dawał mi siłę na te wszystkie problemy w domu, które niszczyły moją psychikę, utulał do snu, gdy łkałam bez mocy , jego miłość pozwoliła przezwyciężyć mi najgorsze, stał się moim światłem na końcu pustego tunelu bez innego wyjścia, a ja zawsze bałam się ciemności, czasem mnie nienawidził, potrafiłam zranić, chwilami traciłam równowagę i spadałam w dół, ale On nawet wtedy nie zwlekał, by wyciągnąć mnie z chaosu, ratował moje uczucia, które były na skraju załamania, dawał mi sens, gdy go nie było, potrafił sprawić, że dziękowałam za każdy dzień, choć od kiedy pamiętam chciałam umrzeć, był mi potrzebny jak tlen, starał się ustatkować moje życie, gdy zatracałam się w alkoholu i używkach, wyciągnął mnie z życia, które niszczyłam doszczętnie bez litości, zawsze choć był nerwowy, cierpliwie walczył, bym mogła spać spokojnie, by mój uśmiech wciąż mógł pchać go do przodu. | longing_kills
|
|
 |
|
ZDAŁAAAAAAAAAM, KURWA ZDAŁAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ♥
|
|
 |
|
JUTRO ZDAJĘ PRAWKO, DRUGI RAZ. TRZYMAJCIE KCIUKI!
|
|
 |
|
Ktoś, kto powiedział, że czas goi wszystkie rany, jest kłamcą. Czas pozwala jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami. Ale każdego ranka, natychmiast po otwarciu oczu, czuje się te rany. I zawsze, do ostatniej chwili życia będzie się czuło obecną nieobecność. Od tego można uciekać, ale nie można uciec.
|
|
|
|