 |
przeznaczenia, nie zmienisz. z Bogiem, nie wygrasz.
losu, nie przeszkodzisz. nie próbuj, maleńka.
|
|
 |
po co Ci wehikuł, czasu? przecież, masz wspomnienia.
|
|
 |
czy wytłumaczenie, że coś wpadło mi do oka, jest zbyt przereklamowane?
|
|
 |
nie pamiętam czasów, żebym się jakoś miała. jakoś lepiej.
|
|
 |
nie gniewam się. ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań każdego dnia.
|
|
 |
nafaszerowałeś nadzieją, a później równie beznamiętnie wyprułeś resztę wnętrzności.
|
|
 |
wybór jest prosty. tylko podjęcie decyzji, nieco bardziej skomplikowane.
|
|
 |
pretensje, o przeszłość, są absurdalne, wiem. ale co jeśli, nie potrafię, zapomnieć?
|
|
 |
cierpisz, na znieczulicę, czy rzeczywiście nie masz serca?
|
|
 |
wyszeptałeś, że kochasz, albo miałam, halucynacje, fatęmorgana, bądź, inne zwidy.
|
|
 |
ale, ja nie dam sobie wmówić imitacji szczęścia. aż tak naiwna nie jestem.
|
|
 |
udajmy, że do niczego nie doszło. przecież serca tak łatwo oszukać.
|
|
|
|