 |
"-Skąd wiesz że mnie kochasz?
-A skąd wiesz że Cię dotykam?
-Czuję to.
-No właśnie."
|
|
 |
"- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,
wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca..."
|
|
 |
I co widzisz cos?
-nooo. Widze was , tzrymacie sie za rece, przytuleni, zakochani, wpatrzeni w siebie.
Jeszcze cos?
- jest jeszce ktos..
kto?
-Jepo byla i co gorsze nadal w nim zakochana.
ale , ale jak to?
-Normalnie. On Ty iiii Ona
:(
-ale nie matw sie On i tak kocha tylko ciebie .
serio?
-nic nie widze.
|
|
 |
-Mówiłam mu że go nienawidzę
-a on?
-powiedział że mnie kocha
-świnia.
|
|
 |
- Co Daje Ci brak miłości?↵
- To, że jestem bezpieczna.. .↵
- Bezpieczna?. . Przed czym się chronisz?↵
- Przed tym, że ktoś odejdzie..."`-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia.. - byłam z nim dla jego niebieskich zniewalających oczu, które tak na mnie patrzyły
-tylko?
-nie, dla dłoni, które tak onieśmielająco dotykały.
-i to wszystko?
-nie, uwielbiałam jego usta, które tak delikatnie całowały.
-więc, tylko dlatego?
-nie. kochałam go, a on mnie.
-więc czemu już z nim nie jesteś? przecież oczu mu nie wydłubali.
-no nie
-dłoni też nie ucieli.
-też nie.
-zakneblowali mu usta?
-nie.
-więc co się stało?
-jego miłość przeminęła.. - Kocham Cię
- Nie wierze
- Czemu ?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.
|
|
 |
- kochasz go ?
- a czym mam go kochać ?
- noo.. swoim sercem.
- więc mi je oddaj.
|
|
 |
- Kochasz mnie, więc mnie zabijasz?
- Kocham cię i to mnie zabija.
|
|
 |
-Daję Ci 15 sekund, żebyś mnie pokochał.
-A jeśli nie zdążysz... To nic.
-Dam ci kolejne 15.
|
|
 |
- zobacz ile gwiazd, a gdyby tak nagle wszystkie spadły ?
- niebo bez gwiazd byłoby smutne.
- ale ile spełnionych marzeń !
- tu nie ma co marzyć, tu trzeba dążyć do celu.
|
|
 |
-Znów o nim myślisz?
-skąd wiesz?
-widzę smutek w twoich oczach.
|
|
 |
- Widzisz ją ?
- Tą małą ?
- Tak. Najmniejszą wzrostem, ale największą sercem ...
- Czy ona ma kłopoty ?
- Ma.. Niestety …
- Jest jej ciężko ? Biedna ...
- Nie lituj się ! Ona jest silna. Ona ma coś, czego my nie mamy ...
- Co ?
- Nadzieję. Tak wielką jak nikt. I..
- I co ?
- I wiarę.
- Patrz ! Łza skapnęła jej z piwnych oczu.
- Wiem, to nie jej pierwsza łza, ale widzisz ona się lekko uśmiecha.
- Myślisz, że spełnią się jej marzenia ?
- Nie bój się ! Pamiętaj ! "Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez.^.
|
|
 |
-Dlaczego płaczesz?
-Zgubiłam instrukcję.
-Do czego?
-Do życia..
|
|
|
|