 |
Możesz wyrzucić zdjęcia, usunąć rozmowy, spalić to, co mu po mnie zostało i zabronić wymawiania mojego imienia, ale wspomnień i mnie samej nie dasz rady zniszczyć.
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie. / whitedove
|
|
 |
Nie potrafię powiedzieć, jak bardzo chciałabym, byś był.
|
|
 |
Patrzył na mnie długo, jakby nadrabiał ten czas, kiedy się nie widzieliśmy, jakby uczył się na pamięć szerokości moich źrenic i odcienia tęczówek, jakby nic innego wtedy nie było prawdziwe. Patrzył, a ja czułam jego myśli, czułam jak czas staje w miejscu i przestaje istnieć, czułam jakby wchodził mi do głowy, serca i duszy, jakby nasze oczy nie mogły się od siebie oderwać, a jednak potrafiły, w końcu przecież musiały. Patrzył, i ja patrzyłam i ciężko było przestać i nic się nie liczyło i przypomniało mi się WTEDY i przeszłość wracała razem z nim, ale tylko ta dobra, ta słodka i spokojna. A kiedy przestaliśmy skończyła się magia, czas zmartwychwstał i został tylko gorzki smak nienasycenia.
|
|
 |
I będziesz wiedział, że nic już nie pamiętam, gdy zapomnę Twoje oczy.
|
|
 |
często dopadają mnie obrazy z tamtego dnia. i ta jedna myśl, że oddałabym wszystko by zmienić bieg wydarzeń.
|
|
 |
nawet w tych kłótniach, wyzwiskach i przekleństwach było czuć, że nam zależy.
|
|
 |
potrzeba mi jednej fajki, żebym miała miękko w kolanach i zakręciło mi się w głowie, albo czterech kieliszków wódki, albo zwyczajnie ciebie obok, z gorącymi dłońmi na udach i wilgotnymi wargami na moich ustach.
|
|
 |
wszystko co wczoraj miało sens, dziś jest chwilą bez znaczenia.
|
|
 |
chcę być jego żoną i mieć wytatuowane na nadgarstku jego imię.
|
|
 |
bujna wyobraźnia pozwala ślizgać się uczuciom.
|
|
 |
chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać.
|
|
|
|