 |
.fałszywość ludzka nie zna granic.
|
|
 |
.pozwól mi być szczęśliwą, chociaż ten jeden raz.
|
|
 |
.nawet nie wiesz ile dla mnie znaczy to że napisałeś do mnie ^^ |t_w
|
|
 |
wolność? stawiam ją na pierwszym miejscu. jest priorytetem. nie nadaję się do związku. nie jestem w stanie oddać się komuś stuprocentowo. nie potrafię tłumaczyć się z każdego ruchu, każdej myśli i każdego wypowiedzianego słowa. nie umiem być osaczona. wiedzieć, że jestem dla kogoś, że muszę być w pełni ogarnięta i świadoma. nie lubię być podporządkowana. kocham pełną swobodę - może dlatego idealnie czułam się przy Tobie, bo mimo wszystko - zawsze miałam możliwość własnego wyboru, i nigdy nie poczułam się ograniczona Twoją osobą, nigdy. / veriolla
|
|
 |
.nie zmieniaj się dla Niego. bądź sobą.
|
|
 |
tyle chciałabym zmienić, cofnąć się w czasie i przeinaczyć całą moją przeszłość. myślę, że wtedy byłabym inna - lepsza. a przede wszystkim byłabym z kimś innym, z kimś kogo naprawdę kocham i za kim szaleje. co z tego? skoro nie mogę zmienić przeszłości powinnam dokonać zmian w teraźniejszości. wiecie, raczej tego nie chcę, wolę trwać w tym co trwam niż zapomnieć o tobie. [stawiamnachillot]
|
|
 |
.tak bardzo chciałabym Ci powiedzieć co czuje. ale nie potrafię...
|
|
 |
|
otwierasz delikatnie swoje serce, starasz się robić to bardzo powoli i każdy swój ruch masz przemyślany. nie chcesz, aby ktoś je zranił. gdybyś mogła, gdyby to nie bolało, nie obdarowałabyś żadnego takim silnym uczuciem. robisz to po raz pierwszy, jesteś przestraszona, ale kręci cię to. po jakimś czasie jesteś pewna, że to miłość. ogłaszasz światu, że go kochasz. wyobrażasz sobie całe życie z nim, oddajesz mu serce. a on? rani cię, zostawia i znajduje lepszą. a ty? ryczysz i nie widzisz sensu by żyć. a gdy już się pozbierasz i poznajesz bardzo fajnego kolesia, serce odmawia otwarcia. nie kochasz już tak mocno, nigdy nie kochasz tak bardzo jak za pierwszym razem, ponieważ jesteś mądrzejsza, silniejsza i mniej naiwna niż na początku. ale kochasz znów, bo jesteś po to stworzona, do miłości.
|
|
 |
I te cholerne nadzieję, że może jednak się uda... ;\ |totalnie_wyjebane
|
|
 |
Kochaj mnie, wspieraj mnie, szanuj i pomagaj, mam nadzieję chyba, że zbyt wiele nie wymagam.
|
|
 |
One najebane tańczyły na stole,
a my napierdoleni, o żesz kurwa ja pierdole.
|
|
 |
na taki tekst to ty możesz sztachetę z płotu wyrwać, a nie mnie. | przeprz.sie
|
|
|
|