 |
Jestem gangsterem, to nie znaczy, że cię zastrzelę.
Gdy kozaczysz, krzywo patrzysz – niewiele znaczysz.
|
|
 |
Chodź ze mną w magiczne miejsce,
choćby, ze szczęścia zmiękło ci serce, chodźmy.
|
|
 |
Postawię litr – będziemy pić ja i mój diabeł,
aż się udławię, bo nasz anioł miał wypadek...
|
|
 |
Bo życie to nie tylko atak, ale i uniki.
|
|
 |
Me marzenia w kaftanie uwięzione.
|
|
 |
I śnie mój sen, sen na jawie. Pozostanę w nim tak długo, jak tylko potrafię
|
|
 |
Boże mój, tylko nie mów mi, że ja jestem tchórzem...
|
|
 |
|
“mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania,
więc odwracam się na pięcie, odchodząc bez pożegnania”
|
|
 |
wszędzie w domu, najlepiej dobrze.
|
|
 |
jesteś moim szczęściem, narazie szczęścia nie mam.
|
|
 |
Don't let your dreams just be dreams. / Nie pozwól, aby sny były tylko marzeniami.
|
|
 |
Baw się, życie stygnie...
|
|
|
|