  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         Znowu z płyty stonowanym rozdźwiękiem brzmi Jego ulubiony kawałek. Kolejny raz mam na sobie Jego bluzę. Koszulkę też. Cudowna woń perfum koi moje zmysły. Nie zastępuje mi to Jego codziennej obecności. Jego dotyku. Jego głos mogę usłyszeć jedynie dzwoniąc na Jego komórkę, słuchając nagrania na automatycznej sekretarce. Oglądam zdjęcia. Chcę znowu ujrzeć ten cholernie cudowny uśmiech i pełne szczęścia źrenice. Chcę z Nim porozmawiać. Nie chcę tępo wypowiadać słów w kierunku gwiazd, tylko szeptem, prosto do Jego ucha. Nie chcę patrzeć na zdjęcia. Chcę patrzeć na Niego. Prosto w oczy. Spojrzeniem wyznawać sobie miłość. Posiedzieć w ciszy, gdzie niekiedy można było dostrzec echo bicia serca. Rytmiczne uderzenia. Zasypiać w Jego ramionach, a nie tuląc Jego bluzę. Jadać śniadania, obiady i kolacje we dwójkę. Nie sama. Tańczyć przy tym kawałku, a nie ocierać łzy. Nie tak miało się to skończyć. Nie miał kończyć życia tutaj teraz. Miał tutaj jeszcze istnieć. Żyć. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                                    
                                                                                      | 
                                                                        
                                         Osiągnęłam dna, teraz siedzę zapłakana przed komputerem, kolejne kawałki szkła, pojawiają się na podłodze, zaczerwienione oczy, spuchnięte od kolejnych godzin płaczu, a w mej głowie jedno wspomnienie o tobie.~angk 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         jestem zmęczona. padam , męczyłam się 8 h nad komiksem z pola , mam nadzieję że się opłacało , muszę pożyczyć od kogoś zeszyty jeszcze , więc zapowiada się fajny weekend -,- a wy jakie macie plany  ?; >  / waznajestobecnosc 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         przestanę oddychać, jeśli już nigdy Cię nie zobaczę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         nic nie żałuję, ale nie chcę nic pamiętać nie ma nic zniszczyliśmy to 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         pamiętasz mnie? kiedyś podobno znaczyłam dla Ciebie wszystko. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         najlepszy tekst aby przekonać kogoś do złego 'Co
ty będziesz wnukom opowiadać?!' 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         uszanuj fakt, że czyjeś serce dla ciebie bije. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         NIE RADZĘ SOBIE, zadowolony? przecież do tego dążyłeś 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         za bardzo cenie sobie swoje własne uczucia by bawić się czyimiś 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         miłość - nieźle daje na psychikę, nie próbuj bo się uzależnisz. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |