Żałuję że pozwoliłam się tobie całować....... teraz tak bardzo boli kiedy mijasz mnie ze zwykłym "cześć" .... bo ja uwierzyłam że mogło by być coś więcej ....
Teraz pisze jak jesteś dla mnie mało warty, obojętny... ale tak naprawdę to jesteś jedyną osobą w moim pieprzonym życiu bez której nic nie jest takie jak kiedyś
Ej.... dobra, piszesz.... dzwonisz.... spotykamy się. Rozumiem że robisz mi nadzieje, ale po co? Zeby potem powiedzieć "zostańmy przyjaciółmi" ?
Nie, dzięki..... mam już psa i szczerze myślę że on rozumie mnie bardziej niż Ty.
Znasz to uczucie kiedy rozum ciągnie do tyłu, a serce do przodu, kiedy ciało się broni, a dusza wyrywa się jak głupia. Gdy do oczu napływają łzy.... bo nie wiesz co masz zrobić.....