 |
|
Emocje biorą górę, gdy ciało to granica, dusza runie w swej strukturze,
uwierz... Nie ma nas, te uczucia są tak ludzkie,
że "wczoraj" szuka barw w zatraconym "jutrze".
|
|
 |
|
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce! Kocury kochane z Jastrzębia ♥ Jak ogarnę wszystkie inne sprawy (szkolne itd) to fotorelacja ze spotkania z AZS Politechniką na blogu oraz słit przed- i po- meczowe fotki z Russellem, Matteo, Miśkiem Ł i Robem.
|
|
 |
|
Tak, zdecydowanie uwielbiam kiedy pochyla się nade mną mówiąc "cześć ziomku, buziak". Kocham,że jest tak normalnie, że mam w nim nie tylko chłopaka, ale też najlepszego kumpla./esperer
|
|
 |
|
Siedzieliśmy ze znajomymi i akurat odpalałam blanta, kiedy w drzwiach stanął on. Spojrzał na mnie, potem na to co trzymam w dłoniach i już wiedziałam, że się wkurwia, że znowu widzi mnie taką słabą,przed którą stoi kieliszek, a zza ust wydobywa się pierwszy dymek. W myślach też byłam na siebie zła, bo po raz kolejny zastał mnie w takim tęskniącym stanie, w stanie kiedy z niczym sobie nie radzę, bo on, bo kłótnia, bo znowu nie potrafimy się dogadać.-Przecież wiesz, że zawsze wracam.-Powiedział, puszczając przy tym do mnie to swoje cwaniackie oczko. Wiedziałam. Wiedziałam,że nawet jeśli na zewnątrz się wyzywamy, w środku szeptamy "kocham Cię"./esperer
|
|
 |
|
Kolejna kłótnia, kolejne nieprzemyślane słowa, po których ciężko coś dodać. Raniące milczenie i wyciąganie planszy do gry "kto pierwszy się złamie". Moje łzy, jego odwracanie wzroku, udawana obojętność. Nic nie jest łatwe, ale też nikt nie dawał mi gwarancji, że tak będzie. Jaki jest ten związek? Raz pełen czułości, a raz potrafimy ranić siebie nawzajem bez skrupułów. Różne rzeczy się między nami działy, dużo mu wybaczyłam, on udawał, że nie wie wszystkiego. Odchodziliśmy, wracaliśmy, a potem znowu coś między nami pękało, ale teraz jestem pewna jednego... Za każdym razem, dłońmi poranionymi od odłamków tej miłości, zlepiamy wszystko na nowo. Może nie jest tak idealnie, ale w końcu kiedy było? /esperer
|
|
 |
|
Napięta atmosfera, której no kurwa teraz najbardziej było mi trzeba. naprawdę. Inaczej jest między nami, dziwnie nam się teraz rozmawia, tak inaczej, jakby była pomiędzy nami była bariera nie do pokonania. Wyrzuty sumienia też mnie męczą, o poczuciu winy, nie wspomnę. To wszystko jest jakieś chore. niby mam tą chwile spokoju, której tak bardzo oczekiwałam, A która okazała się męką. cisza. samotność. smutek. miliony rozkmnin na minutę. gdzie popełniłam błąd?
|
|
 |
|
Bo to ta miłość która daje wiarę w lepsze jutro ♥
|
|
 |
|
Kiedy kończy się miłość, można spodziewać się wszystkiego poza odpowiedzią na pytanie "dlaczego"?.
|
|
 |
|
Ty i ja idziemy naprzeciw reszcie.♥
|
|
 |
|
Przykro mi, że nie jestem taka jaka powinnam być. Nie jestem tak otwarta na niego jak on na mnie, jest to dla mnie za trudne, bo za dużo mnie w życiu dotknęło. Całe życie byłam sama a teraz zwyczajnie blokuje się gdy mam mówić o swoich problemach, uczuciach. Znikam bez słowa nie odzywając się, chociaż wiem że ranie nie odbieram jego ciągłych telefonów, a gdy przyjeżdża zmartwiony bo po prostu boi się o mnie ja go spławiam. Nie potrafię zawsze mu ze wszystkim pomóc, często o wiele go obwiniam. Szukam w nim ideału, którym sama nie jestem. Wiem, że taka nie powinnam być. I kurwa nienawidzę siebie za to. Ale kocham zawsze byłam tego pewna że go kocham. ♥
|
|
 |
|
Chuj w mój ból, niech skona,
bo zatrzymałem czas i moją twarz
w Twoich dłoniach.
|
|
 |
|
Ja to bym chciała przeżyć taką miłość, ale taką bezgraniczną, taką do końca. Żeby cały świat zniknął, żeby nic się nie liczyło, tylko ten jeden człowiek. Całe moje życie dotąd jest pełne właśnie zupełnie przeciwnych doświadczeń, że ludzie są wymienialni, że w gruncie rzeczy wszystko jedno z kim jesteśmy.Chciałabym ci coś takiego zrobić, żebyś nie mógł beze mnie żyć, żebyś nie mógł o mnie zapomnieć.
|
|
|
|