 |
|
A prawda jest taka, że czasami tak mi Ciebie brakuje, że ledwo mogę to znieść.
|
|
 |
|
Nic mi się nie chce, nic nie muszę, nie ukrywam, że mam słowiańską duszę / Nie lubimy robić
|
|
 |
|
Obudź mnie zanim umrę, uczyń bym nie był ślepy
Wygoń te chore myśli i zmień priorytety / Niespokojna dusza
|
|
  |
|
jeśli ci na niej zależy, walcz o nią.
|
|
  |
|
właśnie wtedy kiedy potrzebuję wspracia, ty mówisz, że odchodzisz.
|
|
  |
|
nie słucham plotek, nie jestem głupia. nie wzoruje sie na tobie, bo klapiesz dziobem jak głupia suka.
|
|
  |
|
nie proś żebym ci znowu zaufała, po prostu zacznij robić coś w tym kierunku do cholery.
|
|
  |
|
to wszystko boli tak bardzo, że nie mam siły nie płakać.
|
|
  |
|
powiedz mi jak to wszystko wyczytać z twoich oczu.
|
|
  |
|
i chyba czas się poddać, czas przestać trwać w czymś czego od dawna nie ma. w czymś co od tygodni się wypala.
|
|
|
|