 |
może się zmieniłam, może i dorosłam. ale nie zapomniałam kogo kocham i kim są prawdziwi przyjaciele.
|
|
 |
nie dbasz - tracisz, i nie odzyskasz nigdy.
|
|
 |
lubi wypić i trochę porozrabiać. artystyczne wnętrze.
|
|
 |
najbardziej ranią te najprostsze gesty.
|
|
 |
dla Ciebie szczerość to atak - zawsze tak było,
pierdole Cie ostatecznie, juz sie skończyło
|
|
 |
chodź kurwo tutaj,
przyjrze Ci sie z bliska,
bo dawno nie widziałem tak przyjebanego pyska
|
|
 |
chuj wiesz o przyjaźni, nie raz mi pokazałeś jak sie błaźnisz
|
|
 |
za małolata traktowałem Cie jak brata,
wtedy nie wiedziałem że jest w Tobie taka szmata
|
|
 |
Świecie prosze oprzytomnij, wrzuć drugi bieg, zwolnij.
|
|
 |
To nie koniec, to początek wierz mi będzie dobrze
|
|
 |
Jesteśmy młodzi - łapmy chwilę.
Pytasz po co? na pewno będzie spoko - raz się żyje
|
|
 |
Daj mi miłość ja jej nie zaniedbam .
|
|
|
|