 |
tak jest zawsze.. kiedy umieram z miłości do niego, on jest gdzieś daleko, kompletnie niezainteresowany moim uczuciem, ale kiedy ja nauczę się już bez niego żyć, oddychać swoim powietrzem, to on nagle uświadamia sobie, że jestem beze mnie nie może żyć..
|
|
 |
będziemy się mijać jeszcze jakiś czas. dziwnie pospieszać wzrok, żeby się odwrócił, przywoływać pogardliwe myśli, upadłe słowa. teatr maskowy. akt pierwszy, scena druga. że niby bez bólu.
|
|
 |
Dziś szukam ochotników do kieliszka, wypijesz ? Bo tego we dwa kije , co się znami nie napije Tej , dajemy w szyję znów , czuję , że żyję tu I trudno się nie napić , gdy wokół znajome ryje . [ Kubiszew ]
|
|
 |
przyzwyczaiłaś się do niego na własną odpowiedzialność.
|
|
 |
związek, w którym się nadmiernie starasz, prawdopodobnie jest do niczego.
|
|
 |
w ciszy oddać zgon[kajman]
|
|
 |
Tamto nasze dotykanie się , całowanie było takie nieśmiałe . I właśnie dlatego takie wymarzone . To intensywne spędzanie ze sobą czasu , którego mieliśmy tak mało . [ dzyndzel ]
|
|
 |
nie pragnę Cię , już nie warto . [ dzyndzel ]
|
|
 |
nieosiągalna , szczera , bezpośrednia , złośliwa , zwariowana i uśmiechnięta - kocham ten stan . [ dzyndzel ]
|
|
 |
cześć jestem facetem. najpierw z tobą poflirtuje, potem zawrócę ci w głowie, będę z tobą pisał bo przecież na początku tak trzeba. będę zaczepiał twoje koleżanki i gadał z nimi o tobie, będę cie okłamywał, potem będę ci zawracał w głowie do tego stopnia ze się we mnie zakochasz. uszczęśliwię cię na jedna noc, ale na następny dzień będę cie porostu ignorować. będę przychodził do ciebie tylko wtedy kiedy nie będę miał przyjaciół. a teraz najlepsza partią tego jest, że nie możesz nic zrobić, nic kompletnie nic a wiesz czemu? bo się we mnie zakochałaś, głupia dziewczyno..
|
|
 |
- jakby chciał, to by się odezwał. proste?
- proste, ale boli.
|
|
|
|