 |
|
Wszystko na co mam ochotę jest.....niemoralne, nielegalne lub tuczące ;/ .
|
|
 |
|
Wróciła do domu, na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino.
'Napij się ze mną..' - powiedziała, patrząc w uśpione niebo.
' Wypijmy za moją niespełnioną miłość!'
|
|
 |
|
Przysunąwszy się odrobinę bliżej, zaczęłam wodzić opuszkami palców po konturach Jego przedramienia.Trzęsła mi się ręka - byłam pewna, że to zauważy.
-Mam przestać?-upewniła się, bo zamknął powieki.
-Nie- odparł, nie otwierając oczu. -nawet nie potrafisz sobie wyobrazić, co czuje, gdy tak robisz.- westchnął.
|
|
 |
|
i kiedy zobaczyłam jak patrzysz w inne oczy wódka z mojego stolika zniknęła najszybciej.
Próbowałam sobie wmówić, że już nic do Ciebie nie czuję,
z każdym kolejnym kieliszkiem wydawało się to łatwiejsze.
I wódka, była wtedy jak tlen.
|
|
 |
|
Może kiedyś z ciebie po prostu wyrosnę. Bo cholera nie znam innego sposobu.
|
|
 |
|
-To największy drań jakiego spotkałam. Dlaczego z nim nie skończysz?
-Bo tylko on potrafi tak ładnie udawać, że przeprasza.
|
|
 |
|
"Już ich nie spotykam razem ani osobno
Zniknęli, przepadli jak kamień w wodę podobno"
|
|
 |
|
Masz wolną chatę, panna z tobą tam siedzi. Wpadam tam ona mówi mi zwrotę weź przewiń. Nawijam i wychodzę i ziomek mnie nie wiń że kurwa zostałeś sam w domu jak Kevin.
|
|
 |
|
Kolejna lalunia uniesiona z głową do góry, bo myśli że świeci.
|
|
 |
|
zawsze kręcili mnie blondyni z niebieskimi oczami, czym bardziej ' niegrzeczni ' tym bardziej mnie pociągali, piwo i fajki to było to coś co u nich lubiłam. tak, wiem dziecinny pogląd na chłopaków. teraz jestem zakochana w dojrzałym brunecie z czekoladowymi patrzałkami. całkowite przeciwieństwo mojego ' ideału ' . chyba wkońcu dorosłam. / miamore
|
|
 |
|
Pozwól mi być małą i Twoją...pozwól mi być tą jedyną.
|
|
 |
|
już nie robię sobie nadziei, będziesz to będziesz, nie to nie.
|
|
|
|