 |
życiem rządzi los, wszystko dzieje się po coś. / tonatyle
|
|
 |
boli mnie, że mnie nienawidzisz. a przynajmniej dajesz mi takie poczucie. / tonatyle
|
|
 |
wciąż nie rozumiem dlaczego przeszłość tak bardzo mnie nęka. zwłaszcza, że nie odgrywa żadnej ważnej roli. / tonatyle
|
|
 |
uwielbiam te chwile, gdy serce bije mi mocniej, usta płoną a myśli wariują. / tonatyle
|
|
 |
tym światem rządzą ludzie, którzy nigdy nie powinni znaleźć się u władzy. / tonatyle
|
|
 |
sposób w jaki na nią patrzył, obezwładniał ją do reszty. / tonatyle
|
|
 |
Losie, miałeś się polepszyć, nawet w moich snów to wynika, ale widzę, że specjalnie Ci się nie spieszy.
|
|
 |
Sobota wieczór, październik, jesień, klasa maturalna, łóżko, pełno książek i ja z tym uczuciem, którego chciałam uniknąć w tym okresie. Nie udało mi się. Zniknęła nawet nadzieja, że pojawi się ktoś nowy, a co dopiero, że ktoś wróci. Nie mam nic, prócz spokojnych nocy, matury w maju i pustki.
|
|
 |
zbyt wiele wymagam od życia. może gdybym wymagała mniej, przestałabym gonić za szczęściem i w końcu dostrzegłabym je w codzienności. / tonatyle
|
|
 |
bardzo często do szczęścia wystarczy mi koc, gorące kakao i ukochana książka. / tonatyle
|
|
 |
coraz częściej mam wątpliwości, jeszcze częściej obawy. / tonatyle
|
|
|
|