 |
Całe życie mi powtarzali, że mnie kochają, że jestem cudowna i wartościowa. Dlaczego z premedytacją mnie okłamywali? Wierzyłam w każde słowo, właściwie do dziś niewiele się zmieniło.
|
|
 |
Nie jestem silna, to jest tylko przykrywka przed wszystkimi ludźmi, otaczających moją osobę. Każdej nocy wracam do tego, co było i nie mogę się opanować. Nie mogę też znieść, że jestem tak złym i beznadziejnym człowiekiem. Nie potrafiłam uszczęśliwić osoby, na której mi zależy. Przez ten czas próbuję znaleźć starą siebie, ale nie widzę nikogo, prócz tego wraka człowieka.
|
|
 |
coraz częściej mam ochotę komuś przyłożyć. coraz częściej tracę kontrolę nad błahostkami. przerasta mnie życie, przerasta mnie nienormalne zachowanie najbliższych osób. mam wrażenie, że wszyscy zwariowali już do reszty. / tonatyle
|
|
 |
wszyscy widzą tylko czubki własnych nosów. nigdy nie spojrzą na kogoś, kto naprawdę czegoś potrzebuje. nawet jeśli jest to coś drobnego. / tonatyle
|
|
 |
ludzie pogubili wartości w pogoni za pieniądzem. / tonatyle
|
|
 |
uwielbiam te poranki, gdy widok jest tak piękny, że nie można się napatrzeć. / tonatyle
|
|
 |
znów wspomnienia próbują być częścią mojego życia.
|
|
 |
Nie zniszczysz niczego żadnym słowem, gestem, ani swoją obecnością, już Ciebie nie ma.
|
|
 |
''prosisz o drugie życie chociaż nie potrafisz żyć.''
|
|
 |
często myślę, że moje serce jest masochistą. świadomie tęskni za czymś, co tak naprawdę dawało samotność i ból. / tonatyle
|
|
|
|