|
Bałam się... Bałam się bardzo tego spotkania. I może za tydzień skończę w takim stanie jak 2 tygodnie temu, leżąc na zimnej podłodze i pustymi oczami patrząc w sufit ze zmarnowaną pracą włożoną w swój stan obecny, ale czuję, że zrobiłam dobrze. Że było warto się z Tobą spotkać.
|
|
|
A wiesz? Teraz jeszcze żywiej przed oczami stają mi miejsca, w których byłyśmy, dokładne trasy, razem przejechane, a klatki z życia przeglądam jak fotografie.
|
|
|
Niesamowite jak nieznajomy starszy pan na ulicy potrafi przywrócić wiarę w ludzi i wywołać uśmiech na usta życzliwym "Uśmiechnij się, Myszko".
|
|
|
W takie zwykłe wieczory mocno odczuwam Twój brak.
|
|
|
Twoje notatki to substytut Twojej obecności. Czytam je i wyję z bólu, bo wiele oddaje zachowania, których nie akceptowałaś u ludzi. Nie akceptowałaś, a teraz sama taka jesteś... Czytam je w płaczu i bólu, a jednak niektóre przywołują uśmiech na moją twarz. Czytam je i przytulam się do nich, jakby były Tobą.
|
|
|
"Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: Jesteś dla mnie ważna."
|
|
|
Pełen wachlarz emocji na minutę.
|
|
|
Nikt nie wmówi mi, że nie ma ludzi niezastąpionych. Nie jesteśmy pieprzonymi maszynami. Mamy swoje uczucia, emocje i charakter. Tego się nie da zastąpić kimś innym. Może być naszym lustrzanym odbiciem, może nas do złudzenia przypominać. Ale to właśnie bedzie złudzenie. W środku nigdy nie bedzie taki sam.
|
|
|
I wiesz? Wszystko bym za Ciebie oddała, wszystko, żebyś się opamiętała.
|
|
|
Uswiadomienie sobie, ze ktos Ci tak cholernie bliski oddala sie... Ze ktos w kim masz swoj malenski swiat tak po prostu chce odejsc, potrafi rozbic serce na miniaturowe kawalki... Bo wiesz, ze nie zatrzymasz przy sobie na sile nikogo, mimo ze tak cholernie mocno go kochasz.../day_dream
|
|
|
Może i faktycznie w końcu się wyliżę i dam sobie jakoś radę. Ale musisz wiedzieć, że w moim życiu nic nie bedzie jak dawniej. Zabrałaś ze sobą wiekszą część mojego serca i zostawiłaś ogromną dziurę. Ale nie żałuję tego i oddałabym Ci je jeszcze raz, i kolejny.
|
|
|
Szukałam Księcia. Znalazłam Księżniczkę. A Księżniczka jak to księżniczki - pobawiła się, znudziła i znalazła nowe zabawki.
|
|
|
|