 |
- Przepraszam, że nie umiem Ci pomóc. -Mała, po prostu bądź, okej? -Jestem, i co dalej? Bo to nic nie daje. -Daje to, że mam chęć na wstanie z łóżka, ogarnięcie się, wyjście do pracy, powrót, na patrzenie na te nieszczere mordy, na położenie się spać, aby za parę godzin zacząć kolejny dzień. -Mimo wszystko, chciałabym Ci pomóc, jakkolwiek. -Pomagasz, właśnie w ten sposób pomagasz, jesteś i wiem, że Cię mam, i że nawet jak oni wszyscy mnie tu wkurwiają, mam Ciebie.
|
|
 |
Po drugiej stronie powiek
|
|
 |
"Ostatnim słowem nakazał trwać,
Udowodniwszy na co go stać,
Na wieki wieków udał się spać,
Wtedy muzyka przestała grać."
|
|
 |
"Czasem chciałbym umieć być skurwysynem,
Wszystko, co było, puścić z dymem.
Zwalić na skutek, nie na przyczynę,
Pierdolić ten cały sentyment."
|
|
 |
I cholera mi na płacz się zbiera
Los sam wybiera, bezkompromisowo jak hera
|
|
 |
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już
|
|
 |
Ludzie zawodzą, mała. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać, ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą. Pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych, co na to zasłużyli. Pamiętaj.
|
|
 |
Jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec .
Jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę
|
|
 |
Nie mów, jak bardzo mnie kochasz.
Spraw, bym nigdy w to nie zwątpiła.
|
|
 |
- Stary! nie boisz się tego? - Boję się, ale to kocham ..
|
|
 |
Moge przeprosić za wszystkie te krzywdy. Nie cofnę czasu , nie zranie tak innych. Sama się pogubiłam już nie patrzę Ci w oczy , bo sama to spieprzyłam teraz i mnie to boli...
|
|
|
|