głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuckim

Chopin rapu  dziwko!

ogarnijziomek dodano: 15 stycznia 2012

Chopin rapu, dziwko!

. Nie mam czystego sumienia. Nie mam dobrego serca. Nie mam spokojnej duszy. Jestem ofiarą.. zwykłą ofiarą losu. Jedyne co moje to świadomość  że żyję. Ale jeśli wybrałam życie  wybrałam również śmierć..

koffi dodano: 14 stycznia 2012

. Nie mam czystego sumienia. Nie mam dobrego serca. Nie mam spokojnej duszy. Jestem ofiarą.. zwykłą ofiarą losu. Jedyne co moje to świadomość, że żyję. Ale jeśli wybrałam życie, wybrałam również śmierć..

Nie mam snów  brak mi marzeń. Zabrano mi wszystko. Chociaż nie.. Mam przecież miłość. Kocha matka  kocha ojciec  kocha ona i on. Ale czy to to? To jest właśnie miłość? Nie.. to już chyba przyzwyczajenie. Więc jednak zabrano mi wszystko. Nie szukam winnych  tak robią tchórze. Zniosę wiele  wstanę i pójdę dalej z uśmiechem na ustach. Przez całe życie przekraczam granicę. Każdy krok do przodu oznacza dwa do tyłu. Idę dalej  choć nadal przegrywam.

koffi dodano: 14 stycznia 2012

Nie mam snów, brak mi marzeń. Zabrano mi wszystko. Chociaż nie.. Mam przecież miłość. Kocha matka, kocha ojciec, kocha ona i on. Ale czy to to? To jest właśnie miłość? Nie.. to już chyba przyzwyczajenie. Więc jednak zabrano mi wszystko. Nie szukam winnych, tak robią tchórze. Zniosę wiele, wstanę i pójdę dalej z uśmiechem na ustach. Przez całe życie przekraczam granicę. Każdy krok do przodu oznacza dwa do tyłu. Idę dalej, choć nadal przegrywam.

oooooo :  wszystkiego co najlepsze. teksty kashiya dodał komentarz: oooooo :* wszystkiego co najlepsze. do wpisu 14 stycznia 2012
UWIELBIAM TO. teksty zozolandia dodał komentarz: UWIELBIAM TO. do wpisu 14 stycznia 2012
są takie osoby  których nie znasz osobiście. Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów  a łączy internet: gg  facebook  czy moblo. Ale mimo to  potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą  która znasz kilka lat. Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie  a na poprawe humoru  wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz  że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze.ale przynajmniej masz pewność  że są osoby które lubią cię za charakter  a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel.  stare  siostra♥

zozolandia dodano: 14 stycznia 2012

są takie osoby, których nie znasz osobiście. Dzieli Was zajebiście dużo kilometrów, a łączy internet: gg, facebook, czy moblo. Ale mimo to, potrafisz się z nimi dogadać lepiej niż z osobą, która znasz kilka lat. Im możesz o wszystkim powiedzieć i liczyć na wsparcie, a na poprawe humoru, wyślą ci wirtualną czekoladę i tylko żałujesz, że nie możesz mieć przy sobie takich ludzi zawsze.ale przynajmniej masz pewność, że są osoby,które lubią cię za charakter, a nie za to jak ładnie wyglądasz lub jak bardzo masz wypchany portfel. /stare, siostra♥

był. i to się liczyło.

zozolandia dodano: 14 stycznia 2012

był. i to się liczyło.

Płaczesz bo tak na prawdę  nie wiesz co się z wami stało. Z dwojgiem kochających się nad życie osób  nie widzących świata poza sobą  obiecujących sobie miłość do grobowej deski  jedzących razem śniadania  obiad i kolacje  spacerujących po parku przy świetle księżyca  którzy gotów byli oddać za siebie życie.

zozolandia dodano: 14 stycznia 2012

Płaczesz bo tak na prawdę, nie wiesz co się z wami stało. Z dwojgiem kochających się nad życie osób, nie widzących świata poza sobą, obiecujących sobie miłość do grobowej deski, jedzących razem śniadania, obiad i kolacje, spacerujących po parku przy świetle księżyca, którzy gotów byli oddać za siebie życie.

WYTRWAŁOŚCI MOJA PEREŁKO :  teksty zozolandia dodał komentarz: WYTRWAŁOŚCI MOJA PEREŁKO :* do wpisu 14 stycznia 2012
Nie chciałam ślubu po roku  nie planowałam trójki dzieci i domu z ogródkiem. Nie chciałam obiadków z rodzicami  ani wspólnego konta w banku.   Chciałam tylko być szczęśliwa będąc obok Ciebie  paląc papierosy śmiać się wniebogłosy.  Leżeć obok i być pewną Nas  by móc tulić się do Ciebie.  Chciałam kochać bezboleśnie  bez bolesnych skutków rozstań   powrotów i znów rozstań  na zawsze  by wtedy marzyć tylko o tym  by wróciły chwile   gdy najpiękniejszą częścią dnia była ta część spędzana u twojego boku...

koffi dodano: 14 stycznia 2012

Nie chciałam ślubu po roku, nie planowałam trójki dzieci i domu z ogródkiem. Nie chciałam obiadków z rodzicami, ani wspólnego konta w banku. Chciałam tylko być szczęśliwa będąc obok Ciebie, paląc papierosy śmiać się wniebogłosy. Leżeć obok i być pewną Nas, by móc tulić się do Ciebie. Chciałam kochać bezboleśnie, bez bolesnych skutków rozstań, powrotów i znów rozstań, na zawsze, by wtedy marzyć tylko o tym, by wróciły chwile, gdy najpiękniejszą częścią dnia była ta część spędzana u twojego boku...

'pamiętam to jakby było wczoraj. wyjrzałam przez  okno kumpeli i zobaczyłam jak idzie mój były trzymając  tą idiotkę za rękę. poczułam wtedy niewyobrażalny ból   a po moich policzkach poleciały łzy. nie mogłam zrozumieć  jak to się stało  że straciłam to na czym tak bardzo mi zależało...   podeszłam do drzwi ledwo utrzymując się na nogach i wtedy  przytulił mnie kolega mówiąc mi coś na pocieszenie.   nie pomogło. miałam ochotę zniknąć  ale to nie była  bajka tylko szara rzeczywistość w której musiałam cierpieć.   pragnęłam tak po prostu pójść do domu  ale znajomi   wymusili na mnie żebym została i poszła gdzieś z nimi  i moim byłym. to było takie trudne... wyszłam na klatkę  schodową i czując ucisk w klatce piersiowej zeszłam   po schodach. najbardziej w tym wszystkim dobijało   mnie to że stałam naprzeciwko niego a on nawet się   nie domyślał ile trudu sprawia mi powstrzymanie płaczu   nie wiedział jak bardzo jest mi źle..'

kashiya dodano: 14 stycznia 2012

'pamiętam to jakby było wczoraj. wyjrzałam przez okno kumpeli i zobaczyłam jak idzie mój były trzymając tą idiotkę za rękę. poczułam wtedy niewyobrażalny ból a po moich policzkach poleciały łzy. nie mogłam zrozumieć jak to się stało, że straciłam to na czym tak bardzo mi zależało... podeszłam do drzwi ledwo utrzymując się na nogach i wtedy przytulił mnie kolega mówiąc mi coś na pocieszenie. nie pomogło. miałam ochotę zniknąć, ale to nie była bajka tylko szara rzeczywistość w której musiałam cierpieć. pragnęłam tak po prostu pójść do domu, ale znajomi wymusili na mnie żebym została i poszła gdzieś z nimi i moim byłym. to było takie trudne... wyszłam na klatkę schodową i czując ucisk w klatce piersiowej zeszłam po schodach. najbardziej w tym wszystkim dobijało mnie to że stałam naprzeciwko niego a on nawet się nie domyślał ile trudu sprawia mi powstrzymanie płaczu, nie wiedział jak bardzo jest mi źle..'

nie zamierzała do niego wracać  ale mimo  wszystko bardzo pragnęła jego bliskości.

kashiya dodano: 14 stycznia 2012

nie zamierzała do niego wracać, ale mimo wszystko bardzo pragnęła jego bliskości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć