 |
Co chcę na święta? Chyba nie ma nawet nikłej szansy, żebym to dostał. Chciałbym po prostu, żeby ktoś o mnie pamiętał. Zrobił mi jakiś prezent, obojętnie co. Tak sam z siebie, a nie z konieczności. Żeby ktoś posiedział razem ze mną w sylwestra. Żeby się odezwała, kiedy ja długo milczę. Żeby mówiła mi o wszystkich problemach, nawet jeśli nie umiem pomóc. Pragnę czyjejś obecności i miłości. To chyba nie jest odpowiednie życzenie na święta...
- Autor nieznany
|
|
 |
“Bo ja codziennie wierzę, że jutro będzie lepiej. Na pewno. Bo jutro na pewno stanie się coś dobrego.Trzeba tylko przetrzymać dziś. I to nic, że najczęściej jutro nie było lepiej i jutro zamieniało się w kolejne jutro. Ale ja wiem, że kiedyś na pewno nastąpi to lepsze jutro. Trzeba tylko poczekać.”
~ Mariusz Maślanka
|
|
 |
“ -Co dziś robisz ze sobą? Nie zaprosiłbyś mnie na herbatę? ”
~ B. Prus, Lalka (Wokulski do Ignacego)
|
|
 |
"Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała."
~ o. Adam Szustak
|
|
 |
"To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym, co być może zdarzy się w przyszłym. Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Bo przecież wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa Cię od środka."
~ Beata Pawlikowska
|
|
 |
-Byłam niesympatyczna...
-Przyzwyczaiłem się, tak robisz kiedy przytrafia Ci się coś złego, atakujesz, chcesz być sama.
|
|
 |
czy tylko mi jest tak chujowo, w te święta ?
|
|
 |
nigdy nie pokazuj ludziom, że cokolwiek Cie dotknęło.
|
|
 |
CZęść 2: -Hej kochanie, co się dzieje?- nadal nic nie mówiła tylko płakała-Skarbie? -w jego głosie słychać było coraz większa panikę. Cały czas słyszała jego głos, ale nie potrafiła nic powiedzieć. Po kilkunastut minutach wpadł do jej mieszkania i zobaczył ją siedzącą na podłodze z telefonem w ręku. Zobaczył ją jak płacze. Podszedł, usiadł obok niej i przytulił ją do siebie. Zaczął kołysać w ramionach, mówiąc do niej. Przypominając jej wesołe chwile, wspólne chwile. Pomiędzy chlipnięciami i jego słowami wydukała cicho - Jestem w ciązy- i znów zaczeła płakać. Nie potrafiła sobie z tym poradzic. Przytulił ją mocniej. Pocałował delikatnie w czoło -Już dobrze skarbie poradzimy sobie. Muisz o siebie dbać...- był taki spokojny i opanowany, a ona nie wiedziała jak on to robi, że potrafi sie tak powstrzymać z uczuciami...
|
|
 |
CZęść 1:Od kilku dni czuła się inaczej niż zwykle. Spała całymi dniami- w sumei to nie była duża odmiana. Ale wiedziała, ze coś się zmieniło. Wybuchała złością na każdym kroku. Zamykała się w sobie bardziej niż zwykle. Nie wiedziała co się z nią dzieje. Po rozmowie z przyjaciółką dosłża do wniosku, że musi to sprawdzić. Ale przecież to nie mogło być to. Nie mogła przecież.... Jakim cudem. Była ostrożna. Wyciągnęła z szafki w łazience test, ten który miała zawze "na wszelki wypadek". Okazało się, że test wyszedł pozytywnie. Nie mogła w to uwierzyć. Nie teraz, to nie był dobry moment na dziecko... Chociaż... Czy którykolwiek moment w jej zyciu bedzie dobry? Wiedziała, że chce mieć dzieci. Wczoraj chciała.... 3 dni temu też a 2 dni temu nie chciała. Zawsze tak to u niej wygladało. Milion myśli naraz... Chciała poinformwac o tym ojca dziecka...Nie miała siły. Zaczęła płakać. Zapomniała, że do niego dzwoni. Odebrał- Halo? Maleńka??-nic nie mówiła tylko płakała do słuchawki
|
|
 |
Pamiętaj jedynie, że mężczyźni są z innej planety, a wszystko będzie dobrze. || Nowe oblicze Greya
|
|
 |
zostań potrzebuję Cię tu, to co w sobie mam nie chcę się dzielić na pół. / jamal.
|
|
|
|