 |
bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. nie możemy ich przewidzieć. nie możemy się na nie przygotować. czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.
|
|
 |
zamierzam sie usmiechac bo na to zasluguję .
|
|
 |
za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno.
|
|
 |
w oczach ludzi nie ma usprawiedliwień, jest komentarz.
|
|
 |
nie przejmuj się porażkami, przejmuj się szansami które tracisz, jeśli nie próbujesz.
|
|
 |
prawda boli, szczerość rani, kłamstwo uzależnia.
|
|
 |
przywiązana do krzesła narkomanka na głodzie przed którą położono woreczek z heroiną tak się właśnie czuję, gdy jesteś daleko.
|
|
 |
Nie ma nic gorszego od , bezsilności.
|
|
 |
są kilometry, które bolą.
|
|
 |
Często ludzie wybaczają innym, tylko po to aby tamci wciąż byli
cząstką ich świata.
|
|
 |
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu
nieosiągalny.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.
|
|
|
|