|
- Dlaczego już z nim nie piszesz?
- Boję się...
- Jak to?
- Wyobrażam sobie moment w którym odbiera ode mnie wiadomość. Mówi "Ja pierdole... Znowu Ona".
|
|
|
Od czasu do czasu musiała zamieniać się dla niego w posłuszną dziewczynkę, mówić mu piękne kłamstwa. Być kobietą-zabawką w rękach mężczyzny. Kiedy indziej to on musiał stroić się w najlepsze czarne garnitury i padać jej do stóp.
|
|
|
Jeśli to nie była miłość - znaczy to, że miłość nie istnieje.
|
|
|
Według niej całował zbyt naturalnie, a jego oddech był zbyt ciepły.
|
|
|
Niczego wtedy tak bardzo nie chciałam jak tego, abyś zniknął raz na zawsze.
|
|
|
Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, żeby się znaleźć.
|
|
|
Pierwszy raz właśnie wtedy, na ułamek sekundy, pojawiła się we mnie myśl o przyszłości z Tobą. A zaraz potem zaczęłam się tego bać..
|
|
|
W sobotę miasto traci swoją pracowitą twarz – w sobotę miasto ma pijaną mordę.
|
|
|
Wszelkie szczęście przemija bo ludzie go nie cenią.
|
|
|
Kto pyta nie błądzi
kto silny ten rządzi
kto głupi ten pieprzy
kto pierwszy ten lepszy
zacząłeś to skończ
się uczysz to błądź
nie byłeś to bądź
chcesz mieć to musisz wziąć
— W. Gorczyńska
|
|
|
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek. W. Szymborska
|
|
|
Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,
czy to poważne, czy to pożyteczne,
co świat ma z dwojga ludzi,
którzy nie widzą świata? W. Szymborska
|
|
|
|