głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck-it

zastanów się : czy to miało sens ? czy czuliśmy coś do siebie ? czy miedzy nami coś było ?  .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

zastanów się : czy to miało sens ? czy czuliśmy coś do siebie ? czy miedzy nami coś było ? .

były wakacje   spotkali się pierwszy raz na plaży . on miał ja na oku   odważył się .. podszedł do niej   zagadał uśmiechnął się i robił wszystko żeby jej się spodobać . udało mu się . po pewnym czasie odważył się żeby jej zapytać czy będzie z nim chodzić   zgodziła się bez zastanowienia. mijały miesiące oni byli razem żyli jak w bajce. zaczęło się coś psuć   ale ona sama się pocieszała : w związkach przechodzi się kłótnie itd. ale to było coś innego .. jak by nic już do siebie nie czuli   nie widzieli się   nie znali . dzwoniła do niego   pisała nie odpowiadał . po czasie spacerując po plaży zobaczyła go .. z inna . słodki uśmiech   przytuleni . podeszła bliżej i zobaczyła swoja najlepsza przyjaciółkę . wystarczyła chwila i straciła przyjaciółkę i swojego ukochanego .

iloveyoux3 dodano: 9 czerwca 2010

były wakacje , spotkali się pierwszy raz na plaży . on miał ja na oku , odważył się .. podszedł do niej , zagadał uśmiechnął się i robił wszystko żeby jej się spodobać . udało mu się . po pewnym czasie odważył się żeby jej zapytać czy będzie z nim chodzić , zgodziła się bez zastanowienia. mijały miesiące oni byli razem żyli jak w bajce. zaczęło się coś psuć , ale ona sama się pocieszała : w związkach przechodzi się kłótnie itd. ale to było coś innego .. jak by nic już do siebie nie czuli , nie widzieli się , nie znali . dzwoniła do niego , pisała nie odpowiadał . po czasie spacerując po plaży zobaczyła go .. z inna . słodki uśmiech , przytuleni . podeszła bliżej i zobaczyła swoja najlepsza przyjaciółkę . wystarczyła chwila i straciła przyjaciółkę i swojego ukochanego .

Wiesz  miałeś rację mówiąc  że do starty bliskich osób można się przyzwyczaić. Nie wierzyłam. Kiedy mówiłeś o tym patrzyłam na Ciebie z ironicznym uśmiechem. Jednak miałeś rację. Kiedy odchodzi pierwszy przyjaciel boli. Drugi? Też. Trzeci? Nie mniej. Przy czwartym jednak już zaczynasz zdawać sobię sprawę z tego  że tak musi być  że widocznie nie wszyscy ludzie są dla Ciebie. Nie płaczesz już nawet. Starasz się wykreślić z pamięci wszystkie szczególne wspomnienia związane z tą osobą i zapomnieć  że był dla Ciebie kimś na kształt zwykłego znajomego. Że nie łączyło Cię z nim żadne szczególne uczucie. Jedyną oznaką utarty jest tylko dziwne uczucie pustki jakby ktoś zabrał kawałek Ciebie. Jednak żyjesz dalej. Uśmiechasz się. Przez jaki czas Ci się to udaje? Nie wiem. Dopiero zaczynam.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Wiesz, miałeś rację mówiąc, że do starty bliskich osób można się przyzwyczaić. Nie wierzyłam. Kiedy mówiłeś o tym patrzyłam na Ciebie z ironicznym uśmiechem. Jednak miałeś rację. Kiedy odchodzi pierwszy przyjaciel boli. Drugi? Też. Trzeci? Nie mniej. Przy czwartym jednak już zaczynasz zdawać sobię sprawę z tego, że tak musi być, że widocznie nie wszyscy ludzie są dla Ciebie. Nie płaczesz już nawet. Starasz się wykreślić z pamięci wszystkie szczególne wspomnienia związane z tą osobą i zapomnieć, że był dla Ciebie kimś na kształt zwykłego znajomego. Że nie łączyło Cię z nim żadne szczególne uczucie. Jedyną oznaką utarty jest tylko dziwne uczucie pustki jakby ktoś zabrał kawałek Ciebie. Jednak żyjesz dalej. Uśmiechasz się. Przez jaki czas Ci się to udaje? Nie wiem. Dopiero zaczynam.

Chciałabym wrócić do września tamtego roku  ale nie po to  żeby zachować się inaczej  żeby wszystko zmienić  nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz  ponownie się w Tobie zakochiwać  z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć  o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie  chciałabym popełnić znowu te same błędy  chciałabym powtórzyć ten rok  nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest  to nieważne. Liczyłoby się to  że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza  mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Chciałabym wrócić do września tamtego roku, ale nie po to, żeby zachować się inaczej, żeby wszystko zmienić, nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz, ponownie się w Tobie zakochiwać, z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć, o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie, chciałabym popełnić znowu te same błędy, chciałabym powtórzyć ten rok, nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest, to nieważne. Liczyłoby się to, że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza, mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą.

A co z marzeniami o rycerzu  co? Przecież każda z nas marzy  żeby to mężczyzna ją zdobywał... Żeby stał pod oknem  tęsknił… Dlaczego nie można się tak po prostu  normalnie zakochać? Żeby dwoje ludzi tego chciało  żeby byli szczęśliwy  tylko się bawić w te podchody…

fifata dodano: 9 czerwca 2010

A co z marzeniami o rycerzu, co? Przecież każda z nas marzy, żeby to mężczyzna ją zdobywał... Żeby stał pod oknem, tęsknił… Dlaczego nie można się tak po prostu, normalnie zakochać? Żeby dwoje ludzi tego chciało, żeby byli szczęśliwy, tylko się bawić w te podchody…

Kiedyś o mnie zapomnisz. tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa  albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa  gesty  myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się  ze scenarzysta  który to wszystko poskładał w swej malej główce  nie zrobił kariery  nie zarobił milionów  a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu  komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi  od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego  wiesz. i będziesz żyć w spokoju  łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę  jak nasze bycie razem ale osobno.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Kiedyś o mnie zapomnisz. tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa, albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. zapomnisz jaki ból był wymieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta, który to wszystko poskładał w swej malej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku. ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. szczęście wypełni cię po brzegi, od paznokci u stop do końcówek rzęs. życzę ci tego, wiesz. i będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka. ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile. jak nasza samotność we dwójkę, jak nasze bycie razem ale osobno.

Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie  że zniszczyło się coś  co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam  że zniszczyłam wszystko co było prawdziwego między nami…Może było to krótkotrwałe  ale prawdziwe. Dopiero teraz zauważyłam  że zależy mi na Tobie  kiedy zaczęłam tęsknić za rozmowami z Tobą o byle czym  Twoim uśmiechem i tym onieśmielającym wzrokiem. Teraz doceniam to wszystko. Sprawiłeś  że naprawdę poczułam się wyjątkowa przez chwilę. To wszystko co mi powiedziałeś… miałeś rację  bo pogubiłam się trochę w tym moim życiu. Mimo wszystko znasz mnie lepiej  niż ja siebie samą. I wiem również  że jesteś kimś wyjątkowym. A teraz mogę Cię tylko przeprosić  że tak późno to dostrzegłam. I nie wiem co z tym zrobisz  ale miałabym wyrzuty sumienia  gdybym Ci tego nie powiedziała. Przepraszam.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie, że zniszczyło się coś, co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam, że zniszczyłam wszystko co było prawdziwego między nami…Może było to krótkotrwałe, ale prawdziwe. Dopiero teraz zauważyłam, że zależy mi na Tobie, kiedy zaczęłam tęsknić za rozmowami z Tobą o byle czym, Twoim uśmiechem i tym onieśmielającym wzrokiem. Teraz doceniam to wszystko. Sprawiłeś, że naprawdę poczułam się wyjątkowa przez chwilę. To wszystko co mi powiedziałeś… miałeś rację, bo pogubiłam się trochę w tym moim życiu. Mimo wszystko znasz mnie lepiej, niż ja siebie samą. I wiem również, że jesteś kimś wyjątkowym. A teraz mogę Cię tylko przeprosić, że tak późno to dostrzegłam. I nie wiem co z tym zrobisz, ale miałabym wyrzuty sumienia, gdybym Ci tego nie powiedziała. Przepraszam.

Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to  żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów  a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą  jaką naprawdę umiałam  było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji  zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Tak właśnie wyglądało chyba całe moje życie. Nigdy nie miałam dość sił na to, żeby zająć się rozwiązywaniem swoich problemów. Nie mogłam nawet zaatakować swoich wrogów, a co dopiero z nimi zwyciężyć. Nie miałam szans przed nimi uciec czy uniknąć bólu. Zawsze byłam tylko słabym człowiekiem i jedyną rzeczą, jaką naprawdę umiałam, było przeczekiwanie. Podczas gdy inni wybawiali mnie z opresji, zaciskałam zęby i jakoś tam wytrzymywałam do końca. Wciąż żyłam.

Znalazłam to  czego szukałam   Wyciągnęłam rękę i dotknęłam jego policzka.Uśmiechnął się  ale wiedziałam  że upłynie trochę czasu zanim w pełni mi zaufa. Przez kilka ostatnich dni sama się zastanawiałam  czy powinnam sobie wierzyć.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Znalazłam to, czego szukałam - Wyciągnęłam rękę i dotknęłam jego policzka.Uśmiechnął się, ale wiedziałam, że upłynie trochę czasu zanim w pełni mi zaufa. Przez kilka ostatnich dni sama się zastanawiałam, czy powinnam sobie wierzyć.

Najpierw chcieliśmy być   się nie udało.  Zatem później postanowiliśmy odejść   to też nam nie wyszło.  A teraz stoimy gdzieś pomiędzy i z braku pomysłu co dalej  bawimy się w uczucia...

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Najpierw chcieliśmy być - się nie udało. Zatem później postanowiliśmy odejść - to też nam nie wyszło. A teraz stoimy gdzieś pomiędzy i z braku pomysłu co dalej, bawimy się w uczucia...

Siedzimy obok siebie  a ja tłumaczę Ci cicho chemię. Równania reakcji. Trudne  nie możesz tego pojąć.    Czyli  że teoretycznie zawsze wszystko wychodzi  a w praktyce bywa różnie?   pytasz.  A ja myślę wtedy o życiu. O Nas. O naszej Miłości. Tej  której nie ma. A wg obliczeń powinna być. Miała być szalenie namiętna  wzruszająco romantyczna i nieskończenie długa. I w sumie  to te trzy cechy się zgadzają  ale tylko u jednej strony.    Taak... W praktyce bywa różnie.   odpowiadam cicho  nie mając w tej chwili wcale na myśli chemii.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

Siedzimy obok siebie, a ja tłumaczę Ci cicho chemię. Równania reakcji. Trudne, nie możesz tego pojąć. - Czyli, że teoretycznie zawsze wszystko wychodzi, a w praktyce bywa różnie? - pytasz. A ja myślę wtedy o życiu. O Nas. O naszej Miłości. Tej, której nie ma. A wg obliczeń powinna być. Miała być szalenie namiętna, wzruszająco romantyczna i nieskończenie długa. I w sumie, to te trzy cechy się zgadzają, ale tylko u jednej strony. - Taak... W praktyce bywa różnie. - odpowiadam cicho, nie mając w tej chwili wcale na myśli chemii.

ostatnio nie mam zbyt wiele czasu. ograniczam przyjemności  mniej śpię. wróżę z herbaty ekspresowej.

fifata dodano: 9 czerwca 2010

ostatnio nie mam zbyt wiele czasu. ograniczam przyjemności, mniej śpię. wróżę z herbaty ekspresowej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć