 |
''Musisz uwierzyć wszystko, co było, było dla nas
dla mnie byłaś najpiękniejsza z rana zaspana
rozczesana, budziłaś się gorąca przy mnie
pachniałaś jak brzoskwinie, dziś serce inaczej bije
odkąd znam cię czuję, żyję naprawdę
w czasie sztormu zerwane żagle, byłaś mym światłem
dobiłem do brzegu, opatrzyłaś me rany
dałaś lekarstwo, co wyleczyło mój organizm
za żadne skarby nie opuścił bym cię dziewczyno
za żadne skarby, nie odszedłbym z żadną inną
miłość, która nas dotknęła jest błogosławieństwem
tylko przy tobie otwieram się jak bym był dzieckiem
znałaś mnie lepiej niż ja sam siebie
wiedziała, że mogę liczyć tylko na siebie
i tak wiesz lepiej co chcę ci powiedzieć
do końca dni zasypiać i budzić się obok ciebie''/ Lukasyno
|
|
 |
''Widzę nas w małym kościółku przed ołtarzem
nakładam ci obrączkę na twój delikatny palec
Nasi dumni rodzice i wzruszone babcie
wyznajemy sobie miłość wobec Boga na zawsze
Ty w białej sukni, twarz przykryta welonem
wpatrzeni w siebie jak pierwszy raz trzymamy się za dłonie
dziś zabieram cię w najdłuższą podróż twego życia
pójdziemy w miejsce gdzie najpiękniejszy kwiat zakwita
bez pytań, zazdrości, łez i zdrady
przywitam każdy nowy dzień bez obawy
spójrz przez okno, dla ciebie dziś pachną kwiaty
dla ciebie świeci słońce i śpiewają ptaki
Jesteś różą co wyrosła na betonach''/Lukasyno ♥
|
|
 |
|
Nie wiedziałam, że drugi człowiek może tak boleć, że obojętność to taka ukryta broń./esperer
|
|
 |
3. Pamiętam Mamo jak bardzo mnie kochasz. Pamiętam Mamo ile dla Ciebie znaczę. Pamiętam Mamo, że muszę walczyć, bo ‘serce Ci pęknie na tryliardy kawałków jeśli mnie stracisz’. Pamiętam Mamo, że jesteś dumna z najmniejszej rzeczy, nawet z tego, że w końcu wstaję z łóżka i zaczynam na nowo rozmawiać ze znajomymi. Pamiętam Mamo, że tu jesteś. Kocham Cię i jedynymi osobami, które będę w stanie tak pokochać będą moje dzieci. Tęsknię za Tobą, ale tęsknota również jest sensem życia; i wiem, że gdy przyjdzie czas znów mnie uściskasz powtarzając: Jestem z Ciebie bardzo do mnie Mikuś. I jeszcze jedno.. nadal JESTEŚ NAJLEPSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE.
|
|
 |
2. Pamiętam Mamo jak uczyłaś grać mnie na pianinie powtarzając, że drugi ze mnie Chopin. Pamiętam Mamo jak piekliśmy razem pierniczki w kształcie serc dla ‘mojej dziewczyny’. Pamiętam Mamo jak jeździliśmy po hospicjach, szpitalach na oddziały chorych dzieci na raka itp. Miejscach, aby pokazać nam, że w życiu trzeba pamiętać przede wszystkim o najsłabszych wśród nas. Pamiętam Mamo, że ostatnie pieniądze potrafiłaś oddać jakiemuś żebrakowi. Pamiętam Mamo ile razy wstawałaś w mojej obronie przed ciosem ojca, pamiętam każdą Twoją raną, która miała być moją. Pamiętam Mamo Twój każdy płacz i szloch w nocy, kiedy spaliśmy, wtedy mogłaś się wypłakać, pamiętam ile dawał Ci mój/ nasz uścisk i słowa: jesteś najlepszą mamą na świecie. Pamiętam Mamo jak płakałaś wzruszona, gdy dostawałaś od nas prezenty, gdy śpiewaliśmy Ci w szkole na Dzień Matki, gdy odbieraliśmy nagrody. Nikt nigdy nie był ze mnie tak dumy. Pamiętam Mamo każdą Twoją radę, naukę i prośbę. Chłonąłem jak gąbka każde Twoje słowo.
|
|
 |
1. Pamiętam Mamo, gdy czytałaś mi bajki na dobranoc, które zawsze kończyły się dobrze. I powtarzałaś, że nasza bajka również się tak skończy. Pamiętam Mamo każdy wieczór, gdy tuliłaś nas do snu. Pamiętam Mamo każdy ranek, gdy ściskałaś nas i dziękowałaś Bogu, że nasz masz. Pamiętam Mamo ile razy wycałowałaś nas zanim poszliśmy do szkoły. Pamiętam Mamo, że zawsze rano i wieczorem powtarzałaś, że jesteś z nas dumna, za to, że wygraliśmy kolejny dzień. Pamiętam Mamo jak mówiłaś, że jesteś dumna ze ‘swojego małego synka’ z byle jakieś błahej sprawy. Pamiętam Mamo jak często przytulałaś nas do siebie i powtarzałaś, że kochasz nas bez granic. Pamiętam Mamo każdą ranę, którą opatrzyłaś i pocałowałaś, żeby się szybciej zgoiła. Pamiętam Mamo wspólne pieczone ciastka; rzucanie się mąką, bawienie się foremkami i cała reszta dziecinnych zabaw. Pamiętam Mamo walki na ‘miecze’ jak w Gwiezdnych Wojnach. Pamiętam Mamo, gdy przebrałaś się za Świętego Mikołaja, żebyśmy mieli choć jedne normalne święta.
|
|
 |
Mieszasz mi w głowie, stanowczo za bardzo. Mówisz inaczej, ale Twoje zachowanie i sposób patrzenia pokazuje przeciwieństwo Twoich słów. /kokaiina
|
|
 |
|
w lewej ręce blanta kręcę !
|
|
 |
Nic między nami nie ma, tak ? To co było między nami to jest nic. tak ? Przecież to Twoje słowa. Więc wytłumacz mi dlaczego siedziałeś wkurwiony z wlepionym wzrokiem we mnie kiedy siedziałam w Twoim kolegą? Dlaczego robileś mi później wyrzuty, że dawałam mu się smerać po ręce i zniknęłam z nim na pół godziny na imprezie? Przecież sam mnie zapewniałeś, że między nami nic nie będzie to skąd taka reakcja ? Kiedy wróciliśmy z imprezy i kładliśmy się spac chciałam cię objąć a Ty powiedziałeś, żebym sobie poszła do niego, bo najpierw kręce z Tobą a potem z nim. Nie rozumiem toku Twojego myślenia. A to, że później i tak chciałeś żebym posmerała Cię po brzuszku już rozjebało mi system całkowicie. /kokaiina
|
|
 |
dziś mój księżyc jest taki sam jak Twój na drugim końcu świata
|
|
 |
Wiem, mała, że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty, które w większości są zboczone i to, że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów, które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli, przez co myślisz, że Ci nie ufam. Lubię kumpli, piwo i mecze i ostrą zabawę, jakieś lekkie bijatyki, przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo, które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam, że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam, że jestem zwykłym idiotą. Ale, skarbie, jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno, może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów.
|
|
|
|