głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuccckhe

skarbie  wracaaaj! :  teksty kokaiina dodał komentarz: skarbie, wracaaaj! :( do wpisu 19 luty 2012
:  teksty kokaiina dodał komentarz: :* do wpisu 19 luty 2012
u mnie już straciło :  teksty kokaiina dodał komentarz: u mnie już straciło :( do wpisu 19 luty 2012
ojojoj :  teksty kokaiina dodał komentarz: ojojoj :( do wpisu 19 luty 2012
ja się przyznałam  i zmieniło się tyle co i nic. teksty kokaiina dodał komentarz: ja się przyznałam, i zmieniło się tyle co i nic. do wpisu 19 luty 2012
właśnie :  teksty kokaiina dodał komentarz: właśnie :( do wpisu 19 luty 2012
nie ma za co skarbku ♥ teksty kokaiina dodał komentarz: nie ma za co skarbku ♥ do wpisu 19 luty 2012
A wiesz za co go najbardziej kocham? Za to  że jak wczoraj obżarłam się pizza i przezywałam  że dietę chuj strzelił to powiedział  Oj  słońce pójdzie w cycki.   ♥

nicnietrwawiecznie dodano: 19 luty 2012

A wiesz za co go najbardziej kocham? Za to, że jak wczoraj obżarłam się pizza i przezywałam, że dietę chuj strzelił to powiedział "Oj, słońce pójdzie w cycki. " ♥
Autor cytatu: patteek

Chciałabym Cię mieć na zawsze.. to moje jedyne marzenie. Innych nie posiadam. ♥

nicnietrwawiecznie dodano: 19 luty 2012

Chciałabym Cię mieć na zawsze.. to moje jedyne marzenie. Innych nie posiadam. ♥

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach  a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.   jesteś bezlitosny!   wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło  wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę  aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.   przepraszam  kochanie.   powiedział  patrząc jej prosto w oczy.   chciałem Cię przygotować ...   na co? wykrztusiła z niezrozumieniem  wypisanym na twarzy.   na moje odejście.   wyszeptał  spuszczając swój speszony wzrok.   na co?!   zaczęła krzyczeć.   spokojnie  kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie  zostaję.   odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona  wyszeptała  że jeszcze jeden taki numer  a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu..

nicnietrwawiecznie dodano: 19 luty 2012

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu..

Prawdziwie kochamy  gdy doceniamy charakter  nie wygląd.

nicnietrwawiecznie dodano: 19 luty 2012

Prawdziwie kochamy, gdy doceniamy charakter, nie wygląd.

te ręce  z pomalowanymi na żółto paznokciami cholernie tęsknią za twoimi  wiesz?

nicnietrwawiecznie dodano: 19 luty 2012

te ręce, z pomalowanymi na żółto paznokciami cholernie tęsknią za twoimi, wiesz?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć