 |
[2]
Uwierz mi, niedługo sam to wszystko zobaczysz i przyznasz mi racje. Za jakiś czas każdy Twój dzień będzie się zaczynał uśmiechem, pierwszą myślą będzie, że to kolejny wspaniały dzień, w której nie zawita ani jedna łza. A jeśli wciąż będziesz chciał będę obok, będę robić z siebie debilkę i wywoływać więcej uśmiechu na Twojej mordce, będę pisać głupotki żebyś się ze mnie śmiał i zastanawiał z kim się zadajesz. Będę tak po prostu, bezinteresownie. / podobnodziwka – z dedykacją.
|
|
 |
[1] Uśmiechnij się tak po prostu, bez powodu. Znajdź sens w tym pojebanym świecie. Wyjdź na spacer ze słuchawkami i ukochaną muzyką. Żyj tak jak tego chcesz, rób to na co masz ochotę, śmiej się z byle czego i nie dopuszczaj łez do oczu. Całe życie przed Tobą, szczęście, miłość i spełnione marzenia. Musisz tylko przetrwać te złe chwile, znaleźć w sobie siłę i pokonać każdą przeszkodę która stanie na Twojej drodze do szczęścia. Jeśli to wytrwasz staniesz się silniejszy, każda kolejna przeszkoda będzie błahostką a szczęście przyjdzie do Ciebie 2 razy większe od bólu i smutku, których się pozbędziesz. Twoje oczy nie będą wypełnione bólem. Wypełni jest iskierka szczęścia, której teraz Ci brakuje, a Twoje serce będzie przepełnione miłością.
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo moje oczy są przesiąknięte bólem. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Wiesz jak to jest siedzieć i czekać na coś co nigdy się nie wydarzy? Jak to jest marzyć o czymś, co już Cię spotkało i co nigdy nie wróci? Wiesz jak to jest żyć nadzieją, że w końcu przytrafi Ci się coś dobrego, co przerwie Twoje cierpienie? Czuję się tak źle, bo wiem, że powinnam z tym zerwać, nawet chcę, ale nie potrafię. Ciągle coś trzyma mnie za rękę, ciągle jest coś co szepce mi do ucha 'ale zaczekaj jeszcze chwilę'. I ja czekam. Czekam już rok, może będę czekać następny. Męczę się. Okropnie się meczę, zadaje sama sobie ból, ale jeszcze nie potrafię inaczej. Moje serce ciągle bije dla niego, nadal chce być przy nim, chociaż już dawno nie powinno. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że powinnam pozwolić odejść tamtej części mojego istnienia, ale boję się, że wtedy to już kompletnie sobie nie poradzę, że będę jeszcze słabsza, że kiedy stracę go na zawsze już nie podniosę się z tego dołka, w którym w pewnym stopniu jeszcze tkwię. Właśnie to mnie tak bardzo przeraża. / napisana
|
|
 |
Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana
|
|
 |
Nigdy nie uciekałam przed tym uczuciem, ponieważ od początku wiedziałam, że nie warto. Od pierwszych dni byłam pewna, że im bardziej będę przed nim się bronić, tym mocniej we mnie uderzy. / napisana
|
|
 |
`Wolę zginąć z honorem zamiast kurwić serce.. Mam odwagę, będę tu tym kim zechcę.` ♥ .! ;- ]]
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś widziałam ból w jego oczach i teraz wiem, że go nie rozumiałam. Czułam, że coś jest nie tak, że coś go męczy, ale nie mogłam zrozumieć o co tak naprawdę chodzi. Byłam wtedy taka głupia, zaślepiona swoim szczęściem, taka niedoświadczona. Teraz wiem jak powinnam się zachować, co powiedzieć. Dlaczego dopiero teraz to wszystko rozumiem? Dlaczego wtedy nie mogłam tego zauważyć? Jestem na siebie zła, bo gdybym wtedy zachowała się inaczej to później mogłoby się wszystko potoczyć w zupełnie inną stronę. Oboje zapłaciliśmy za swoje niedopatrzenia, za swoje błędy. Zapłaciliśmy tak ogromną cenę. Nie wiem jak sobie to wybaczyć. / napisana
|
|
|
|