głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika frustrations

Wiesz co w kółko słyszę? Że jestem niepoważna mając jeszcze jakiekolwiek nadzieje. Oni wszyscy sądzą  że nie zasługujesz na nic z mojej strony  a ja nie zasługuję na miłość. To oni łamią mi serce mówiąc  że jesteś najgorszy  że nie powinnam nawet w myślach do Ciebie wracać. Ale ja Ci wybaczyłam. Nie ważne co każdy z nich ma w głowie  kocham Cię  więc nie potrafię odpuścić. Nigdy nie sądziłam  że to uczucie jest tak silne  że ono może sprawić  że człowiek jest w stanie czekać nawet wtedy kiedy tak naprawdę nie ma już nic. Nie wszyscy to rozumieją  może po prostu nigdy tego nie przeżyli. Jednak teraz wiem  że kiedy miłość jest prawdziwa to nawet ból jej nie zniszczy. Ona nadal żyje w sercu i wystarczy jedna  mała kropla nadziei aby rozrastała się i trwała po wieki.    napisana

napisana dodano: 9 czerwca 2014

Wiesz co w kółko słyszę? Że jestem niepoważna mając jeszcze jakiekolwiek nadzieje. Oni wszyscy sądzą, że nie zasługujesz na nic z mojej strony, a ja nie zasługuję na miłość. To oni łamią mi serce mówiąc, że jesteś najgorszy, że nie powinnam nawet w myślach do Ciebie wracać. Ale ja Ci wybaczyłam. Nie ważne co każdy z nich ma w głowie, kocham Cię, więc nie potrafię odpuścić. Nigdy nie sądziłam, że to uczucie jest tak silne, że ono może sprawić, że człowiek jest w stanie czekać nawet wtedy kiedy tak naprawdę nie ma już nic. Nie wszyscy to rozumieją, może po prostu nigdy tego nie przeżyli. Jednak teraz wiem, że kiedy miłość jest prawdziwa to nawet ból jej nie zniszczy. Ona nadal żyje w sercu i wystarczy jedna, mała kropla nadziei aby rozrastała się i trwała po wieki. / napisana

Był taki czas kiedy słysząc dzwonek do drzwi miałam ogromną nadzieję  że wreszcie przyjechałeś i zdecydowałeś się ze mną spotkać. Jednak później pomyślałam  że w sumie po co miałbyś przyjeżdżać. Przecież nie kochasz mnie  nie chcesz  nie potrzebujesz. Byłam zbędnym dodatkiem do Twojego życia  którego tak szybko się pozbyłeś.    napisana

napisana dodano: 9 czerwca 2014

Był taki czas kiedy słysząc dzwonek do drzwi miałam ogromną nadzieję, że wreszcie przyjechałeś i zdecydowałeś się ze mną spotkać. Jednak później pomyślałam, że w sumie po co miałbyś przyjeżdżać. Przecież nie kochasz mnie, nie chcesz, nie potrzebujesz. Byłam zbędnym dodatkiem do Twojego życia, którego tak szybko się pozbyłeś. / napisana

Przyjaźń rodzi się w momencie  gdy jedna osoba mówi do drugiej:  Co? Ty też? Myślałem  że tylko ja .   — Clive Staples Lewis

chokoreeto dodano: 8 czerwca 2014

Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja". — Clive Staples Lewis

Nie wierzę w siebie... jateista.

chokoreeto dodano: 8 czerwca 2014

Nie wierzę w siebie... jateista.

Jak to się zaczęło? Tak bardzo banalnie. Najpierw było kilka nieśmiałych spojrzeń  parę uśmiechów  nic wielkiego. Tak naprawdę nic nie wskazywało na to  że to co było między nami przerodzi się w coś poważnego. Ale moje serce od początku czuło  że to właśnie on zmieni moje życie bardziej niż ktokolwiek inny. To ono sprawiało  że byłam w stanie zrobić wszystko aby mieć go przy sobie. Wiem  że go kusiłam  a on jak dziecko ulegał coraz bardziej i bardziej  aż wreszcie nieśmiałe spojrzenia zamieniały się w stanowcze gesty. Małe uśmiechy były później gorącymi pocałunkami  a my nie potrafiliśmy się od siebie oderwać. To było takie cudowne kiedy w jego oczach widziałam radość spowodowaną moją obecnością  jednak nie wiem dlaczego ona później zgasła pozostawiając po sobie jedynie tęsknotę i ból. Może ja nie byłam dla niego wystarczająca  a jego serce nie traktowało mnie tak poważnie jak moje serce jego  jednak dla mnie był on całym światem  z którego aż do dziś nie potrafię zrezygnować. napisana

napisana dodano: 8 czerwca 2014

Jak to się zaczęło? Tak bardzo banalnie. Najpierw było kilka nieśmiałych spojrzeń, parę uśmiechów, nic wielkiego. Tak naprawdę nic nie wskazywało na to, że to co było między nami przerodzi się w coś poważnego. Ale moje serce od początku czuło, że to właśnie on zmieni moje życie bardziej niż ktokolwiek inny. To ono sprawiało, że byłam w stanie zrobić wszystko aby mieć go przy sobie. Wiem, że go kusiłam, a on jak dziecko ulegał coraz bardziej i bardziej, aż wreszcie nieśmiałe spojrzenia zamieniały się w stanowcze gesty. Małe uśmiechy były później gorącymi pocałunkami, a my nie potrafiliśmy się od siebie oderwać. To było takie cudowne kiedy w jego oczach widziałam radość spowodowaną moją obecnością, jednak nie wiem dlaczego ona później zgasła pozostawiając po sobie jedynie tęsknotę i ból. Może ja nie byłam dla niego wystarczająca, a jego serce nie traktowało mnie tak poważnie jak moje serce jego, jednak dla mnie był on całym światem, z którego aż do dziś nie potrafię zrezygnować./napisana

kolejne moje. skasuj to i naucz się podpisywać i szanować nie swoje wpisy!! bezczelna. teksty napisana dodał komentarz: kolejne moje. skasuj to i naucz się podpisywać i szanować nie swoje wpisy!! bezczelna. do wpisu 8 czerwca 2014
moje  usuń to. Ręce odpadły by od podpisu? teksty napisana dodał komentarz: moje, usuń to. Ręce odpadły by od podpisu? do wpisu 8 czerwca 2014
To prawda. Nie potrafię już udawać. Nie umiem ukrywać smutku  zbyt długo próbowałam z nim walczyć  jednak przegrałam. Teraz coraz więcej ludzi zauważa  że jest coś nie tak jak powinno  a ja już nawet nie zaprzeczam. Wypaliłam się od środka  zbyt długa tęsknota pozbawiła mnie wszystkiego. Znowu wieczorami zamykam się sama i zamęczam się pod stertą myśli. Myślałam  że byłam już u samego końca mojego cierpienia  że przychodzi czas kiedy zamknę całą przeszłość na trzy spusty  ale wystarczyła chwila  a znów wylądowałam na samym początku tej mozolnej drogi. Kolejny raz czuję jakbym straciła Cię na zawsze. Mam wrażenie  że wbiłeś mi kolejny sztylet w serce. Chociaż to nie do końca tylko Ty. Teraz i ja pozwoliłam sobie na to cierpienie. Nie wiem ile jeszcze razy będę uświadamiać sobie  że nie potrafię żyć bez Ciebie  najgorsze jest jednak to  że za każdym razem wychodzę z tego słabsza. Teraz więc Twoja kolej aby zrozumieć jak trudno żyje mi się samej.   napisana

napisana dodano: 5 czerwca 2014

To prawda. Nie potrafię już udawać. Nie umiem ukrywać smutku, zbyt długo próbowałam z nim walczyć, jednak przegrałam. Teraz coraz więcej ludzi zauważa, że jest coś nie tak jak powinno, a ja już nawet nie zaprzeczam. Wypaliłam się od środka, zbyt długa tęsknota pozbawiła mnie wszystkiego. Znowu wieczorami zamykam się sama i zamęczam się pod stertą myśli. Myślałam, że byłam już u samego końca mojego cierpienia, że przychodzi czas kiedy zamknę całą przeszłość na trzy spusty, ale wystarczyła chwila, a znów wylądowałam na samym początku tej mozolnej drogi. Kolejny raz czuję jakbym straciła Cię na zawsze. Mam wrażenie, że wbiłeś mi kolejny sztylet w serce. Chociaż to nie do końca tylko Ty. Teraz i ja pozwoliłam sobie na to cierpienie. Nie wiem ile jeszcze razy będę uświadamiać sobie, że nie potrafię żyć bez Ciebie, najgorsze jest jednak to, że za każdym razem wychodzę z tego słabsza. Teraz więc Twoja kolej aby zrozumieć jak trudno żyje mi się samej. / napisana

Walcz albo olej wszystko. Sukces zależy od podejścia.

podobnodziwka dodano: 5 czerwca 2014

Walcz albo olej wszystko. Sukces zależy od podejścia.

Czasem po prostu trzeba odpuścić i zobaczyć czy druga strona będzie się starać o WASZE szczęście. W miłości  związku to dwie osoby powinny tego chcieć z całej siły i każdego dnia starać się by tak było. To nic  że rozrywa Ci serce na milion kawałków   Ty czekasz  na Jego ruch  na Jego słowa  ruchy. Na cokolwiek czym udowodniłby  że naprawdę mu zależy i nie podda się dopóki Cię nie odzyska. Wylewaj tony łez  krzycz ile wlezie  ale obserwuj i analizuj czy się stara. Miejmy nadzieję  że Cię nie zawiedzie   przecież kocha  prawda ?   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 5 czerwca 2014

Czasem po prostu trzeba odpuścić i zobaczyć czy druga strona będzie się starać o WASZE szczęście. W miłości, związku to dwie osoby powinny tego chcieć z całej siły i każdego dnia starać się by tak było. To nic, że rozrywa Ci serce na milion kawałków - Ty czekasz, na Jego ruch, na Jego słowa, ruchy. Na cokolwiek czym udowodniłby, że naprawdę mu zależy i nie podda się dopóki Cię nie odzyska. Wylewaj tony łez, krzycz ile wlezie, ale obserwuj i analizuj czy się stara. Miejmy nadzieję, że Cię nie zawiedzie - przecież kocha, prawda ? / podobnodziwka

zapraszam :  podajcie swoje jak macie ! :    http:  jestem upadlym aniolkiem.tumblr.com

podobnodziwka dodano: 4 czerwca 2014

zapraszam :) podajcie swoje jak macie ! :* http://jestem-upadlym-aniolkiem.tumblr.com/

dziekuje :  teksty podobnodziwka dodał komentarz: dziekuje :* do wpisu 4 czerwca 2014
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć