 |
Przeżyłam bagno, którego nie życzę nikomu.
|
|
 |
Przecież wciąż sobie ufamy, przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym.
|
|
 |
mówią, że ambicje to ostatnie schronienie bankruta
|
|
 |
lubię jak jesteś blisko ust, bo rzucam wszystko chuj w to.
|
|
 |
Nie rozumiesz jej, to zagadka i bezsens, ale masz w Niej oparcie jakby była krzesłem.
|
|
 |
Szczęście zostawiło na mnie tylko zakwasy.
|
|
 |
Wszystko przeżyłem, nie było Ciebie wtedy.
|
|
 |
Nie gadam bez potrzeby, taki mam zwyczaj, Chcesz coś o mnie wiedzieć? To weź się kurwa spytaj.
|
|
 |
Chuj w mój ból, niech skona, bo zatrzymałem czas i moją twarz w Twoich dłoniach.
|
|
 |
Codziennie wstaję otwieram oczy i marzę, by zawsze moja kobieta była pierwszym co zobaczę.
|
|
 |
Jeżeli na kogoś sikasz ten ktoś się na Ciebie zesra.
|
|
 |
Nie mam czasu na Twoje przepraszam i proszę.
|
|
|
|