|
kolejny rok za nami, wspólny rok. zmieniliśmy się, kiedy spotkałam Go pierwszy raz był chłopakiem nie wierzącym w związki, w miłość, żyliśmy zabawą, chwilą, bez zobowiązań.. ale od tamtej chwili zaczęła rodzić się w naszych sercach prawdziwa miłość, a dziś naszym największym marzeniem i celem numer jeden jest wspólne mieszkanie i zaręczyny. stworzyliśmy swój własny świat, piękny świat, bezpieczny, magiczny, szczęśliwy. wierzę w przeznaczenie.
|
|
|
czas mija, On nie kocha mnie tak samo. z każdym dniem widze jak kocha mnie coraz bardziej..
|
|
|
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
|
jeśli kogoś kochasz pragniesz Go mieć ciągle przy sobie, to zawsze niesie za sobą cierpienie, jednak warto wyczekiwać wspólnych chwil.
|
|
|
powtarza mi, że czekał na mnie całe życie, że jestem pierwszą i ostatnią kobietą którą kocha, że dzięki mnie poznał co to znaczy miłość, że jestem Jego skarbem, szczęściem, wszystkim, że beze mnie nie wiedziałby jak żyć.. myślałam, że takie rzeczy to tylko w bajkach, że nigdy mnie to nie spotka, to magia, którą ciężko opisać słowami.
|
|
|
mijają dni, noce, tygodnie, miesiące... a On nadal stoi przy mnie i co więcej powtarza mi każdego dnia jak mocniej, prawdziwiej mnie kocha.
|
|
|
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
|
kocham naszą bliskość ciał, to że tak bardzo się przyciągamy, nasza ciała tworzą jedność.
|
|
|
spotkała mnie miłość o której pisze się w książkach, nie sądziłam, że można tak kochać, tak prawidziwe, nie sądziłam, że bycie kochaną jest tak cudowne. mogę dziękować Bogu każdego dnia za Niego.
|
|
|
|