 |
Tyle radości może dać ci jedna chwila Ta jedna chwila, która cementuje przyjaźń Inna z kolei zniszczy nagle coś trwałego I pogrąży cię szybko w monotonii dnia szarego
|
|
 |
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa.
z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi.
bez problemów, bez rutyny. bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro. chcę uciec.
ale nie mogę. dalej tkwię, w tym zakichanym, szklanym, pudełku, zwanym życiem. stąd,
nie ma wyjścia. nawet śmierć, jest zbyt bezszelestna, by pomóc.
|
|
 |
to jak jest aktualnie? kochasz, nie znasz, nienawidzisz? poinformuj mnie, bo już się połapać, nie mogę.
|
|
 |
rozpamiętywanie boli jak cholera
|
|
 |
-Więc wnioskuje jedno jakże dla mnie istotne
Ta jedna myśl o która się gorąco modle Ideały i wartości dla mnie tak ważne Niech znajdą azyl i trwają aż zgasnę
|
|
 |
Po swojej drodze życia iść ze zgrają Tych szczególnych, którzy inspiracje mi dają Znasz na
bank kogoś z kim chwilę trwają Zbyt krótko, że nawet całe życie to za mało
|
|
 |
Po swojej drodze życia iść ze zgrają Tych szczególnych, którzy inspiracje mi dają Znasz na
bank kogoś z kim chwilę trwają Zbyt krótko, że nawet całe życie to za mało
|
|
 |
Życie szturmem bierz, tępych durni mijaj obok, Wiem, pięknie kokietują, ale Ty, proszę, bądź sobą
|
|
 |
nikogo tak nie kochałam -choć mogłam nie raz
|
|
 |
...Odbudujmy Raz Jeszcze To Co Daje Nam Szczescie ...
|
|
 |
Słyszysz? To mija czas. Przesuwa wskazówki zegara myśląc, że robi to bezszelestnie.
|
|
|
|