 |
|
jestem zła. świat mnie do tego zmusił. / i.need.you
|
|
 |
|
Wieczność jest chwilą , gdy żyje się miłością . / i.need.you
|
|
 |
|
i nie będzie już żadnej miłości, zauroczeń. będzie tylko czysta wódka i niezliczone ilości fajek
|
|
 |
|
był oryginalny, duże bluzy, ciągle słuchawki w uszach i bity które sam tworzył. Przystojnie wyglądał każdego dnia, co dzień lepsze perfumy, a na skinienie palcem mógł mieć każdą lalkę. Pewnie przez to wszystko,leciała na niego każda panienka. Każda się nim zachwycała, specjalnie przechodziła obok niego i udawała zabawną, żeby się mu przypodobać.Siedział pewnego dnia na ławce, pisząc coś na kartkach swojego zeszytu.Usiadłam na przeciwko, patrząc na niego spod daszka dużej czapki swojego kumpla. Nagle zadzwonił telefon ' kurwa , że też w takiej chwili ' ,odrzuciłam połączenie i wróciłam do patrzenia na niego. Zajarzyłam że pewnie pisze kolejny tekst piosenki. Podniósł się i podszedł do mnie,zostawiając obok mnie zapisaną kartkę. Spojrzałam kątem oka, niepewnie biorąc ją do ręki . ' Uwielbiam kiedy na mnie patrzysz, pozwalam robić to tylko tobie, bo tylko twój wzrok kocham. '
**P.S. nadajesz sens memu życiu
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałabym Cię widzieć więcej i częściej. Trzymać Cię za rękę, łapać powietrze. Opowiadać Ci jak bardzo kocham i tęsknie . ♥
|
|
 |
|
Nagle powiedział, że to koniec . Puścił jej rękę,
dał ostatni raz buzi w policzek - mokry już od łez .
zostawił ją i odszedł . A ona usiadła na krawężniku
i wybuchnęłaa histerycznym płaczem . Kiedy był już na końcu ulicy,
odwrócił się . Wrócił do niej biegiem, złapał jej twarz
w dłonie i powiedział: "chciałem zobaczyć czy potrafię cię
zostawić, nie nie potrafię, jesteś tą jedyną" . ♥
|
|
 |
|
Skocz za mną w ogień albo stój patrz jak płone
Milion dróg, dzisiaj wróg wczoraj to jeszcze ziomek
|
|
 |
|
Już nie będziecie mnie ranić, nie będę więcej płakał
Bo życie wycisnęło ze mnie wszystkie łzy jak szmata
|
|
 |
|
Szanuję tylko biblię , nie księży dzieciojebców ,
|
|
 |
|
Czuję, że się unoszę, a potem na nosze padam,
|
|
 |
|
W płucach za mało tlenu, nie pytaj - ,,czemu?'',
To proste - palę marihuanę od kiedy tylko dorosłem,
|
|
 |
|
Stoję na dachu bloku, jakby na świata szczycie,
Tylko nie mogę skoczyć - czuję, że kocham życie,
|
|
|
|