 |
|
i nie ważne co myślisz synu, zajmij się sobą,
i swoją drogą nigdy nie hołduj lewym bogą.
|
|
 |
|
pielęgnować szczerość, zawiść szybko w ziemię wdeptać,
zachować balans wciąż staram się nie przegrać.
|
|
 |
|
Byleby przezwyciężyć słabość, na bok odstawic ego,
złapać równowagę, posługiwać się wiedzą,
|
|
 |
|
Pewni ludzie to anioły. Są strasznie wrażliwi, delikatni i dobrzy. Przez przypadek znaleźli się na ziemi i nie są odporni na ludzką krzywdę, ból i cierpienie, dlatego źle się tu czują i odbierają sobie życie. Chcą wrócić do domu.
|
|
 |
|
Każdą minutę swojego życia wypełniaj działaniem
|
|
  |
|
Jasne, łap dłoń, ściśnij mocno, nie bój się, że zrobisz mi krzywdę czy też, że połamiesz mi dłoń, ściskaj i chodźmy jednym tempem, a świat niech patrzy jak na nowo zaczynamy oddychać płucami. / skejter
|
|
 |
|
Dowiedziałam się, że jesteś już w drodze, że będziesz następnego dnia, że ważna sprawa, nic więcej nie wiem, rozmowa przerwała się chyba w najważniejszym momencie. Drżę, dużo bardziej niż zwykle przed spotkaniem, dobieram słowa, ciężko mi dzisiaj cokolwiek stworzyć, och, co powiem, gdy Cię zobaczę. Bolą mnie ręce, będziesz musiał mnie dotykać, mi nie wystarczy sił. Będę się uśmiechać, bo przyjedziesz, będziesz przy mnie, nie mów tylko niczego złego, nie przekreślaj nas, wiem, że to zła miłość, ale nie rób tego, nie w tym czasie, ta miłość musi taka być, to jest nadal gorące i wiem, wiem, że nie ustanie, nie minie, nie utraci na wartości, proszę, uwierz mi. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Gdybyś tylko chciał , stąd do nieba bram , mógłbyś posłać nas , jednym ruchem serca …
|
|
 |
|
Każdy ma swój wehikuł czasu . Gdy chcesz się cofnąć w czasie – masz wspomnienia . A gdy chcesz zobaczyć przyszłość – masz marzenia ...
|
|
 |
|
Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję, że chcę coś zmienić w sobie na lepsze, mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka, adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność, chociaż nie ukrywam, dobrze się w niej czuję, bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem, ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć, nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie, że staję się wrakiem człowieka, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem, że chcę coś osiągnąć, bo mam cel. Mam pragnienie, które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę, aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością, że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność, która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie, które jednak robi swoje.
|
|
|
|