 |
I wiesz co . ? Wyleczyłam się już z Ciebie . Wiem , że to nie była miłość , to tylko głupie zauroczenie i przyzwyczajenie się do Ciebie
|
|
 |
chciałabym ci kiedyś opowiedzieć , co tak naprawdę czułam . jak cholernie tęskniłam , jak mocno w nas wierzyłam , jak cierpiałam . chciałabym , ale boję się , że nie dałbyś rady wysluchać do końca . nie mógłbyś znieść myśli , że jesteś jednak aż takim wielkim skurwysynem . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
Niepoprawny romantyk obdarzył uczuciem trupa .// Słoń ♥
|
|
 |
-Po co pijesz? Przecież będziesz miała kaca. -Po co żyjesz? Przecież umrzesz.
|
|
 |
jego paznokcie wbite w jej delikatną skórę, kiedy krzyczał, że nie potrafi już tak żyć, grożąc, że jeśli odejdzie i zostawi go samego, kulka wystrzelona w łeb będzie dla niego jedyną frajdą. krztusiła się łzami, czując przerażający ból, który nie był spowodowany jedynie przez to, że przyciskał ją tak cholernie mocno do ściany budynku lecz, przez trud nad złapaniem oddechu. nie wiedziała co ma powiedzieć, co jeszcze wyjaśnić, przecież nie chciała go stracić, bo jednak znaczył dla niej tak wiele, ale nie chciała również żeby przez nią, za każdym razem sprawy załatwiał wódką bądź pięściami wbitymi w ścianę, nie chciała ranić go po raz kolejny i patrzeć na to jak spada coraz niżej na dno, jak jego życie traci sens. | endoftime.
|
|
 |
chociaż nawet jeśli jesteśmy kochani przez tak wiele osób, to tak na prawdę przez życie idziemy sami, to my podejmujemy wszystkie te łatwe ale i te trudne decyzje, to od nas zależy to jak potoczy się dalej nasze życie, to jak długo będzie trwało i miało jakikolwiek sens. | endoftime.
|
|
 |
|
Brakuje mi go choć tak często mnie ranił. [bez_schizy ♥]
|
|
 |
-skoczyłbyś tam dla mnie ? . - nie, ale patyka bym rzucił
|
|
 |
.` Naiwna . Znalazła czterolistną koniczynkę i myślała , że będzie szczęśliwa.
|
|
 |
.` Moje marzenia, bez Ciebie... nie są marzeniami. Moje sny, bez Ciebie... nie są snami. Moje życie, bez Ciebie... nie jest życiem. Nawet ja sama, bez Ciebie... nie jestem sobą !
|
|
 |
.` i znowu zmieniasz status na 'niedostępny' gdy mnie zauważasz. daj spokój już zrozumiałam...
|
|
 |
.` brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
|
|