ograniczasz siebie. jego. ją.
nie masz pojęcia co kryje się w twojej głowie.
na jak mało rzeczy zwracasz uwagę.
a ja idącpo schodach słyszę usypujące się chmury myśli.
za dużo tego
zgubilam sie we wlasnym zyciu.
nie jestem szczesliwa.
zmienilabym wszystko
ale jestem tchórzem.
i trace czas, trace wszystko.
zatracam siebie.
nie jestem jak kiedys.
przykro mi. zal mi siebie
dlaczego mam wyprzec sie samej siebie
zmarnowac wiele czasu
kolejne miliony chwil z potencjałem przesiedziec w jakims gnoju
w imie pieniedzy
nie wierze w siebie.
nie jestem silna.
slabe jednostki powinny odchodzic.
czy nie tak?
kociaczki przepraszam za spamik. ale nie wiecie może czy jest taka strona na której będą podane najwazniejsze informacje co się działo od 1 do 13.12.2011 na świecie i w Polsce ?