|
Chyba przestałam już wierzyć.... wierzyć w to że jeszcze wszystko będzie między nami dobrze, że już niedługo znowu się odezwiesz, że będzie tak jak powinno być i tak jak było kiedyś... i chyba zabrakło mi sił na dalszą walkę ... albo to ta moja głupia podświadomość sama postanowiła sobie to wszystko zakończyć, i czuje że się wewnętrznie wypalam, że w środku poniszczyłam już wszystko oprócz serca, bo te chodż małe i głupie potrafiło przeżyć i nachalnie dalej prosi się o coraz większe uczucie do Ciebie. / glam_forsk
|
|
|
Zastanów się nad tym, co mi kiedyś mówiłeś i nad tym, co teraz robisz.
|
|
|
Biorę wdech, zwykły wdech czyni mnie szczęśliwym.
|
|
|
rzygam miłością , przyjaźnią i wszystkimi innymi stosunkami między ludzkimi. szczerze wątpie czy jest już na tym świecie coś szczerego? takiego czystego na sto procent.
|
|
|
poczucie swej wartosci, to nie wywyższanie
|
|
|
"- Tato, zraniłem dziewczynę.
- Weź proszę te gwoździe i za każdym razem gdy ją zranisz wbij jeden gwóźdź w ścianę.
Po miesiącu syn przychodzi do taty.
- Ściana jest zapełniona, co teraz?
- Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz wyjmij jeden gwóźdź.
Po miesiącu syn znowu przychodzi do taty.
- Wyjąłem wszystkie gwoździe, ale w ścianie zostały dziury.
- Bo widzisz synku, nieważne ile razy przeprosisz dziewczynę, rany i tak się nie zagoją."
|
|
|
już nie ma picia wódki na boiskach szkół i palenia tanich papierosów, przeciez kiedyś było to dla nas codziennościa, tylko to przynosilo ukojenie, tylko wtedy zapominalam o calym swiecie, nie liczylo sie nic wiecej. teraz studiuje, zyje w innym miescie i moze jest lepiej, może bezpieczniej, może rzadziej upijam się do nieprzytomności. jednak.. nie mogę powiedzieć że nie tęsknie.
|
|
|
doprowadzasz do szaleństwa, tak często dając mi w tym piekle odrobinę szczęścia.
|
|
|
boli, boli, boli, mija kolejna godzina, płacz, ryk, ból, mija kolejna. nie liczę już kieliszków. 'zgubiłaś się w tym świecie' pierdolą bzdury, nie słucham ich, nie chce słuchać, wolę wmawiać sobie że ucze sie na błędach, w świadomosci tylko czując że już nigdy się z tego gówna nie wyplącze.
|
|
|
czasem czuję jakbyśmy się od siebie oddalali, czasem już słuchając Twojego głosu brzmisz tak obco, jest tak bardzo źle, ranisz tak mocno tylko po to aby za chwile przekonać mnie do siebie całym sobą. i co? w jednej chwili stajesz się tym najwazniejszym, a więź która jest między nami od ponad 3 lat staje się jeszcze silniejsza.
|
|
|
nie było mnie tu aż rok, może tylko rok? może jeszcze nie jest za późno by wrócić?
|
|
|
|