 |
Kiedy tylko kładę się do łóżka i mam chwilę, by odetchnąć oraz pomyśleć, przeanalizować ostatnie wydarzenia, to zaczynam myśleć o Tobie. A jak zaczynam myśleć, to i tęsknić. A jak tęsknie, to uświadamiam sobie, jak bardzo Cię kocham. A kiedy sobie to uświadamiam, zaczynam płakać. A potem to już te kilka godzin snu poszły się gdzieś jebać.
|
|
 |
na polskim zastanawiam się jak powiedzieć Ci, ze Cię kocham. angielski i niemiecki to myślenie o tym, czy dałabym radę powiedzieć Ci, że Cię kocham w tych językach. fizyka, to poznawanie wzorów na obliczenie odległości naszych serc. matematyka to rozmyślenia o tym, w jaki sposób mogłabym policzyć długość Twoich pocałunków. na biologii i chemii staram się pojąć co wpływa na to, ze Cię kocham. widzisz? u mnie nawet szkoła jest uzależniona od Ciebie.
|
|
 |
pamiętam pierwsze nasze spotkanie, pierwszą rozmowę na gadu-gadu, dzień w którym pierwszy raz się przytuliłyśmy, kiedy poszłyśmy na pierwszą sesję. pamiętam też jak pierwszy raz wszystko spierdoliłam. teraz chciałabym cofnąć czas, żeby było tak jak dawniej. chciałabym uratować naszą przyjaźń i być dalej kimś ważnym w Twoim życiu.
|
|
 |
wieczorami zaczynamy tęsknić za przeszłością, wspominamy najmniejsze szczegóły, gesty, spojrzenia i rozmowy. przypominamy sobie ludzi, którzy obiecywali, że będą na zawsze a przeminęli bez powodu. czas tak cholernie zmienia wszystko, jeszcze rok temu cieszyłam się z tego co mam, z ludzi u których zajmowałam pierwsze miejsca w sercu, wtedy nie potrafiłam zdać sobie sprawy, że to może się zmienić, że możemy stać się dla siebie nikim. dziś? to wszystko stało się obce, nie poznaję już tych ludzi, którzy nauczyli mnie tak wiele. to tych ludzi, których wtedy mogłam nazwać przyjaciółmi dzisiaj mijam na ulicy, spoglądając sobie prosto w źrenice, szukając wyjaśnień na to, co stało się z tym wszystkim co nas łączyło.
|
|
 |
Większość dziewcząt w tej sytuacji cieszyłaby się. Dla mnie to kolejny powód do znienawidzenia siebie.
|
|
 |
- Jak kocha to wróci.
- Jak kocha to nigdy nie odejdzie.
|
|
 |
Najgorzej jest w nocy, ranisz mnie nawet we śnie i nic nie mogę z tym zrobić. Jeździsz ostrzem po moim sercu, a potem tylko budzę się z krzykiem i znowu jestem sama, rozpierdolona od środka./esperer
|
|
 |
Nie ma nas i patrząc w przeszłość, gdybym mogła zmienić bieg zdarzeń, nigdy nie pozwoliłabym na tą znajomość./esperer
|
|
 |
Chciałam popierdolić miłość. Miłość popierdoliła rysy na moim sercu./esperer
|
|
 |
Już jest dobrze, ale gdy widzę te blizny na rękach to czuję żal, żal do samej siebie, za to że byłam taka słaba i dałam się pokonać miłości. Płakałam, piłam, cięłam się, wręcz traciłam zmysły. On to widział, ale mimo wszystko ranił nadal. Niszczył mnie każdego dnia coraz bardziej, nie umiałam już sobie z tym radzić, miałam zajebistą ochotę się zabić, ale wiedziałam że dla pewnych osób warto żyć.Nie byłam już z nim szczęśliwa, ale nie potrafiłam od niego odejść, w końcu sam mnie zostawił, a ja z czasem nauczyłam się normalnie funkcjonować. Pomimo tego wszystkiego nie żałuję, że go poznałam, bo teraz wiem że mężczyźni też potrafią wykurwiście ranić.
|
|
 |
Wiesz co kurwa boli? Jedynym momentem kiedy jestem Ciebie pewna w stu procentach, to moment kiedy jesteś ze mną. W innych przypadkach przestałam ufać Ci już dawno./esperer
|
|
 |
Przytula mnie mocno do siebie i pozwala się po prostu wypłakać, chociaż brudzę jego białą koszulkę rozmazanym makijażem. Wysłuchuję za każdym razem i swoimi ramionami sprawia, że w tych krótkich momentach czuję się bezpieczna. Sprząta ten syf, którzy inni robią w moim życiu. Momenty, w których splata swoje palce z moimi, momenty, w których po prostu siedzimy i tak jest właśnie dobrze, tak jest dobrze, gdy przyjaciel potrafi podnieść Cię z gleby. Dlatego dziękuję, że nawet kiedy wszystko się pierdoli Ty jesteś. /esperer
|
|
|
|