 |
|
Jesteś jak moje ubezpieczenie, gdy stanie mi się krzywda bez Ciebie nie przeżyje.
|
|
 |
|
Tylko wtedy dam sobie radę. Kiedy Ty będziesz ze mną.
|
|
 |
|
Bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię, mój narkotyku, mój tlenie.
|
|
 |
|
Dla niego rzucałam wszystko, choć nawet mnie o to nie prosił.
|
|
 |
|
Napajam się Twoją obecnością jak narkotykiem.
|
|
 |
|
Jest ciężko, ale On daje mi siłę.
|
|
 |
|
Jestes ramionami, w których mogę odpocząć.
|
|
 |
|
Tu powietrze jest gęste: dymem, kokainą, seksem.
|
|
 |
|
a teraz siądź, bo wiesz już jak ze swoim życiem porozmawiać po cichu, pomału, najpiękniej..
|
|
 |
|
a teraz siądź, bo wiesz już jak ze swoim życiem porozmawiać po cichu, pomału, najpiękniej..
|
|
 |
|
Jeszcze nie wiem jak się nazywasz ale wiem, że istniejesz / i.need.you
|
|
 |
|
Gdyby bolało tylko serce a nie z nim całe ciało./ i.need.you
|
|
|
|