 |
"Są takie chwile w życiu każdej dziewczyny, które okazują się ważne dopiero po czasie. I kiedy potem spoglądasz wstecz, mówisz sobie: to był jeden z tych decydujących momentów, a ja nie miałam pojęcia, że właśnie zmienia się całe moje życie. Są też takie chwile, o których od razu wiadomo, że są niezwykle ważne. Że to, co teraz zrobisz, będzie miało zasadnicze znaczenie dla twojej przyszłości. Stoisz na rozstaju i musisz wybrać jedną z dróg. I to była właśnie taka chwila. Wielka. Trudno wyobrazić sobie większą."
|
|
 |
Robienie zakupów to akt rozpaczy. (…) Tak właśnie współcześni ludzie spędzają swój czas. Zakupy to wielka aktywność kulturalna tej epoki, która wiele mówi na temat całkowitej bezwartościowości współczesnego życia.
|
|
 |
"Tak się zastanawiam... czy nie lepiej byłoby zamiast 'tępić zło' po prostu 'szerzyć dobro'? Ale jedno wiem na pewno, nic nie trwa wiecznie na tym świecie, nawet nasze problemy."
|
|
 |
To niezupełnie była miłość od pierwszego wejrzenia, tylko pewność. Cześć, to Ty. I tak już zostanie.
|
|
 |
"Chwytaj dzień i nie puszczaj aż do lepszego jutra."
|
|
 |
Bo kobiety uwielbiają słuchać o miłości ale niekoniecznie w nią wierzą albo chcą być kobietą której zależy na mężczyznach.
|
|
 |
Wiesz, ponoć w czasie przedświątecznym wszystko się może zdarzyć. To trochę tłumaczy fakt, że jeszcze niedawno Cię nie znałem, a dziś wypełniasz moje myśli tak szczelnie, że nic innego nie jest w stanie się prześlizgnąć. To dziwne uczucie - mam Cię cały czas jakby podkorowo, coś tam sobie robię, coś mówię, a jednocześnie czuję Twoją obecność. Jakbyś siedziała mi w głowie i machała nogami. Myślę, że to jeszcze pół biedy, że siedzisz sobie właśnie tam. Ale co będzie, jeśli krwiobiegiem dotrzesz mi do serca? I stamtąd pomachasz ręką? Zauważyłaś, że można tak po czyimś organizmie wędrować właściwie bez pytania? Od razu odwracam sytuację i zastanawiam się, gdzie ja u Ciebie jestem.
— Piotr Adamczyk
|
|
 |
Obcych pieprzę, chcę w końcu poznać szczęście,
Staniesz na drodze - no to trochę się po Tobie przejdę...
|
|
 |
Posłuchaj, powiem to w ten sposób: dla mnie jesteś numerem jeden, a numer dwa nawet nie istnieje.
|
|
 |
Ci, którzy jakimś cudem w nas uwierzyli, pytają mnie, czy tęsknię. W chuj. Jednak zawsze zaznaczam, że cieszę się, że go poznałam. Dużo wniósł w moje życie. Pomogliśmy sobie nawzajem. Jestem pewna, że ten okres będziemy wspominać z uśmiechem na ustach. Prędzej, czy później. / roadsweeper
|
|
 |
Co miałam mu powiedzieć? 'Nie odchodź'? Nie jesteśmy już dziećmi grającymi w kalambury na kurniku. Było tyle szans, tyle chwil i tyle emocji, które mogliśmy wykorzystać. Nieśliśmy na ramionach przez ten czas ciężar większy od nas samych. To musiało upaść. Musiało, kurwa. / roadsweeper
|
|
 |
Ciągle słyszę o młodszych koleżankach: „taka ładna, a sama”. Jakby bycie samemu było okropne. Uważam, że nie ma co wiązać się z byle kim. Namawiam wszystkie panie, by zamiast jeść z podłogi brudną kanapkę, napiły się wody i poczekały na smaczny obiad. — Hanna Bakuła
|
|
|
|