 |
chyba wróciłam do życia. z całkiem nową nadzieją i uśmiechem, którego wcześniej nie znałam. więc zapraszam, zniszcz to kolejny raz, to twoje ulubione zajęcie. / smacker_
|
|
 |
wiem, że bywam wredna w momentach, kiedy powinnam słodko się uśmiechać i przymilać. zwykle wkurwiam się błyskawicznie i nie umiem wybaczać. tak, kotku, mam nerwicę i cierpię na "zawsze-mam-rację-więc-stul-pysk". pomijając to, nie umiem się obrażać, bo obrażanie się wskazuje na to, że kiedyś mi przejdzie, a zwykle urazę chowam do samego końca. ale cholera, obezwładniasz mnie jednym spojrzeniem, pod którym nie jestem w stanie wykonać drobnego ruchu. i obiecuję, że jeśli będziesz w stanie znosić moje humorki i trzaskanie drzwiami, będę dla ciebie najlepszą kobietą pod słońcem. wchodzisz w to ? / smacker_
|
|
  |
i choć jeszcze się o tym nie przekonałeś to mogę Ci przysiąc, że jesteś jedynym mężczyzną, któremu kiedyśtam powiem 'tak'.
|
|
 |
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna. | by xxx127
|
|
 |
Uzależniliśmy się od siebie, a mimo to nie mamy zamiaru się leczyć. | by messi-jka
|
|
 |
Życzę ci, abyś na pytanie, czego brakuje ci do szczęścia, odpowiedział moim imieniem.
|
|
 |
gdybym wtedy poddała się, odpuściła, pozwoliła ci przejść obok mnie bez jednego słowa, prawdopodobnie umiałabym dziś się śmiać szczerze. ale za to cholernie pewne, że wciąż nie wiedziałabym jak to jest być szczęśliwą tak w pełni. / smacker_
|
|
|
|