jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, a wszystko odbija się ode mnie ,wcale nie cierpię, i to nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.
stanęła po prostu przed nim. Spojrzała w jego obojętne oczy. Ale jakże piękne oczy. Co mogłam zrobić? Wyszeptałam tylko ciche: `przepraszam` i odeszłam / i.need.you