 |
A teraz podejdź do mnie na tyle blisko byś słyszał niestabilne bicie mego serca, Połóż dłoń na mej dłoni i mów wszystko. Jak szare były dni gdy ona zastępowała Tobie mnie, jak ciężko było zasypiać bez głupiego "dobranoc skarbie" jak często patrzyłeś w gwiazdy szukając w nich mojego odbicia. / lovexlovex
|
|
 |
Umierała za każdym razem gdy mówił ŻEGNAJ. Umarła już 1000 razy.. żyje. / lovexlovex
|
|
 |
I nie daje rady kochany, nie mogę już udawać, że nic nas nie łączy. / lovexlovex
|
|
 |
E tam , powracam na trampkiiwdroge xD ;)
|
|
 |
Wygląd nieziemski , charakter do dupy . Krótko mówiąc : Chłopak / trampkiiwdroge
|
|
 |
|
. zmoknięta wpadła do domu zrzucając z siebie mokre ubrania . Z dna szafy wyciągnęła stary dres a niesforne loki spięła w kok . Wstawiła wodę na herbatę , a po całym domu rozszedł się głos shellera . Usiadła na parapecie , skuliła się w mały kłębek . Mimowolnie jej szare tęczówki się zaszkliły . ' tęsknie kurwa ! ' wrzasnęła , waląc pięścią o ściane . Wstała i wpatrywała się w smugi kropel deszczu które pozostawiały ślady na oknach . Nagle za sobą poczuła czyjeś ciepło , wargi na szyi , dłonie na biodrach . ' Ja za Tobą też kotku ' i szept ukochanego . < 3
|
|
 |
On lubił widok Jej rozmazanego tuszu. Cieszył się , że kolejną swoją zabawkę doprowadził do łez . / trampkiiwdroge
|
|
 |
Leżała na tapczanie , w słuchawkach słychać było Piha . Leżała i płakała . Obwiniała się , że zostawił ją dla innej . Pewnej chwili pomyślała ' Ogarnij się dziewczyno , nie daj mu satysfakcji . W końcu nie jest jedynym chłopakiem na ziemi ' . Po czym wstała , ubrała się w duży t-shirt , leginsy i trampki . Wzięła psa na smycz i wyszła . Choć oczy miała zaczerwienione , a na policzkach spływała ostatnia łza , udawała , że wszystko jest w porządku , że wcale Go nie potrzebuje , powtarzała idąc przed siebie z uśmiechem na twarzy. Z daleka ujrzała Go jak obejmuję , jej byłą koleżankę . Nie mogła znieść tego widoku .. Spuściła głowę i jakby nigdy nic przeszła obok nich . W pewnej chwili nie wytrzymała , obróciła się i krzyknęła ' Nie potrzebuję Cię , słyszysz ? Dam sobie radę . ' po tych słowach uciekła z płaczem do domu . A On nawet nie zdołał się odwrócić . Ta Jego obojętność niszczyła ją najbardziej. / trampkiiwdroge
|
|
 |
Jak nie mam humoru , to nie podchodź , bo ugryzę ! Grr ../ trampkiiwdroge
|
|
 |
Ta Twoja pierdolona mina , doprowadza mnie do szału , oszołomie . -,- / tarmpkiiwdroge
|
|
|
|