 |
Tyle chwil, które w nas są - one rodzą ból,
Te dni, które czas wziął, nie powrócą już.
Po każdej, największej burzy, ten promień musi wyjść.
On mówi nam "w stronę słońca idź", "w stronę słońca idź".
|
|
 |
Ja tak jak Ty chciałbym kiedyś być szczęśliwy. Kochać, być Kochanym tak na prawdę nie na niby. Mieć przyjaciół wokół siebie, tylko tych prawdziwych.
|
|
 |
Bywa różnie, wiadomo, czasem bywa niewesoło, lecz sztuka polega na tym by przyjąć stratę z pokorą.
|
|
 |
miałem kumpla, chyba nawet przyjaciela
dziś gdy widzę jego pysk to centralnie chuj mnie strzela
|
|
 |
ludzie są dziwni. raz Ci obrabiają dupę, a chwilę później masz wrażenie, że zaraz Ci do niej wejdą.
|
|
 |
Wiem co mam robić,wiem co mi pomaga honor u bliskich, wsparcie i zasada. Przejrzyj ziom na oczy i zastanów się co gadasz, pleciesz farmazony przez co pierwszy odpadasz
|
|
 |
Rozmawiam z tymi, którym mogę swoje zaufanie dać
Co między nami zostać ma nie idzie dalej, sprawdź
|
|
 |
Jedna siostra drugiej sprzedała taką dietę,
że dwa lata dzień w dzień zapierdalają fetę.
|
|
 |
Na tych osiedlach nie ma miejsca dla wzruszeń
Tu los potrafi pisać najcięższe scenariusze
Wciąż jest jak jest, nie pytaj mnie dlaczego
Czy chcesz, czy nie, wciąż uchodzisz za winnego
|
|
 |
skoro nie umiesz mi odpowiedzieć na pytanie co byś zrobił, gdybym umarła to mogę umrzeć już teraz, tylko po to, żebyś poznał odpowiedź.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
nie pojmujesz, że z decyzją o miłości wiążę się niemal takie samo zobowiązanie jak stanięcie na ślubnym kobiercu? nie możesz tego zmienić na pstryknięcie palców, kiedy nagle stwierdzisz, że potrzebujesz przestrzeni. ani miłości, ani małżeństwa deklaracji na papierze czy tej mimowolnej - serca, nie łamie się po to, żebyś mógł sobie odetchnąć od czegoś czego sam pragnąłeś.
|
|
|
|