 |
Tak, zwyczajnie mam ochotę stanąć przed Tobą i szarpiąc za koszulkę, wyrzucić z Ciebie to wszystko. Każdą z odpowiedzi. Chcę wiedzieć dlaczego. Chcę znać powody. Zobacz, leżę tu, popijam herbatę i popadam w te destrukcyjne zastanowienia, co jest nie tak. Nie pokłóciliśmy się przecież. Żadne z nas nie zrobiło niczego wbrew sobie. Ty miałeś swoje imprezy, ja inne zajęcia - tak jak zakładaliśmy. Nie było pieprzonych zobowiązań. I było coraz lepiej. Powiedz mi, cholera, dlaczego to się tak znienacka urywa, bez słowa, po najlepszym seksie jaki mogliśmy sobie wyobrazić i gramie szczerych rozmów, które jeszcze bardziej mogą go ubarwić? Przecież tylko o to, kurwa, miało chodzić, więc czemu, kiedy jest mistrzowsko, rezygnujesz? ~ chimica
|
|
 |
Cholera. Usuwam te wiadomości. Na bieżąco. Nie pozostawiam nic. Żadnej rozmowy, która wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Oznak Twojej słodkości. Czułości. Żadnego wirtualnego serca, buziaka, zdrobniałego określenia. Cholera. Cholera, no. Kolejne słowa lądują w nieprzywracanym koszu. Nie ma żadnych materialnych śladów Twojej osoby. Mogłabym sobie wmówić właściwie, że Cię nie ma. Nie było. Nie pojawiłeś się w moim życiu. W moim łóżku. W żadnej innej przestrzeni. Cholera, mogłabym, tylko moje serce nie działa na zasadzie "zaznacz" -> "usuń" ~ chimica
|
|
 |
Dużo hien tylko czeka, aż ten gatunek upadnie
Tym bardziej, że procent dobrych ludzi jest niewielki
Tych uczciwych, lojalnych, nie tych mętnych jak ścierki
Ja szukam spokoju w życiu, bo już mam dosyć perypetii
|
|
 |
Chciałeś tu zasiać ferment raz dwa opuszczasz teren
|
|
 |
Jak sobie pościelisz tak się wyśpisz
Nie posiadasz szacunku dla bliskich ja nie mam go dla ciebie
|
|
 |
Więc skumaj mordo jedno bądź swoim dla swojaków
Wyjdź nawet jako tarcza bracie z najgorszych ataków.
|
|
 |
Czy kumasz baje czy jesteś frajer skumaj przesłanie
Wszystko wróci będzie miało podwójny power
|
|
 |
Jeśli masz coś do mnie podbij zamiast oczerniać
Za plecami bo jak dla mnie jesteś tani
I nie licz na zbawienie jeśli próbujesz ranić
|
|
 |
Jeśli zjem to podziękuje , szanuj szanuj to podstawa
mi nigdy kurwa ziomuś nie były potrzebne brawa
|
|
 |
ludziom na tym świecie ostro w dupach się przewraca
grzeją się jak grzejnik, żarzą się jak raca
|
|
 |
Zawsze szacunek,wizerunek,zachowaj twarz pamiętaj o tym co najcenniejszego w życiu masz.Jak grasz ,tak zbierasz tera przetrwaj taka era
|
|
 |
człowiek z charakterem buduje a nie niszczy
kurwa która krzywdzi jeszcze tu zapiszczy
|
|
|
|