 |
Na parkiet wlazł sam, za niegrzeczną dziewczynką,
Nie oparł się szpilkom, trzęsącym się tyłkom,
Rozgrzany jak piec, patrzył na jej tył tylko,
|
|
 |
Pieniądz rządzi, liczy się kasa, kasa,
Wkurwia, gdy ktoś ją ma, cieszy gdy jest nasza, nasza,
|
|
 |
Te grzeczne idą do nieba,
A gdy tam pójdą, życie im ucieka i ocieka nudą,
Inne myślą, że są przebiegłe
I nudne niebo zastępują piekłem,
To niegrzeczne dziewczynki idą tam, gdzie chcą,
|
|
 |
Nie chce normalności, bo normalność jest szara,
|
|
 |
Nie boję się jutra, kiedy patrzę na blizny. Już nawet się nie wkurwiam, kiedy chcą mnie zniszczyć ;)
|
|
 |
Już piszą o nas w gazetach.
Tak, to o nas.
Morderstwo.
Stwierdzono zgon na miejscu.
Ofiara - miłość ~ chimica
|
|
 |
Wiesz, to zaczęło się prawie trzy miesiące temu. Szliśmy przez miasto, jak natchnieni, uśmiechając się do siebie po dobrym seksie. Spalał papierosa i zaczął tamtą rozmowę o nas - o braku zobowiązań i dobrej zabawie, a ja przytaknęłam Mu, zgodziłam się od razu, bo nie było żadnych uczuć, żadnego przywiązania. Dzisiaj patrzymy z perspektywy czasu i to nie wychodzi, wiesz? Nie dajemy rady, bo kiedy mam problem, piszę właśnie do Niego, bo dajemy sobie za długiego o kilka sekund buziaka na szkolnym korytarzu, bo kiedy sobie nie radzi, nie waha się przed płakaniem mi do słuchawki telefonu, przychodzeniem do mnie po pijaku w środku nocy, a kiedy ścieramy się wtedy opiniami bełkocze: "i dlatego nigdy nie zgódź się, by zostać moją żoną" ~ chimica
|
|
 |
Nie chcę iść. Nie ruszę się stąd sama, nie mam siły, zimno mi w dłonie. Proszę, wróć tu, złap mnie za jedną z nich i poprowadź przez życie. Przynajmniej teraz, kiedy oddycham bardziej Tobą, niż powietrzem ~ chimica
|
|
 |
Brak mi słów na takie podejście -zawiść,
zazdrość, zamiast starać się mieć więcej, tylko myślisz żeby inni mieli mniej...
|
|
 |
I po raz pierwszy w życiu najchętniej cofnęłabym się w czasie i zapierała się rękoma i nogami, blokując Ci wejście do mojego świata... ~ chimica
|
|
 |
Zastanawiam się, po jaką cholerę tworzą w pamiętnikach te obszerne strony na każdy dzień, kiedy na przykład dzisiejszemu wystarczyłoby treściwe "kurwa mać" ~ chimica
|
|
|
|