 |
Żyć w pędzie, mieć lepiej,
Brać więcej, ćpać częściej,
Spać prędzej, grać w piekle z samym diabłem w ruletkę.
|
|
 |
Czy wiarę dasz,
Że każdy z nas,
Największym wrogiem jest sam dla siebie,
|
|
 |
Czemu kiedy temat trudny, z rezygnacją krzyczysz chuj z tym?
|
|
 |
Zjawił się ktoś, kto pokochał mnie taką, jak jestem. Zaakceptował moje wady i nawyki. Zjawił się ktoś, kto powiedział, że jestem najpiękniejszym cudem świata. Powiedział, że mnie kocha ponad wszystko. Zjawił się ktoś, kto stwierdził, że nie może żyć beze mnie. Stwierdził, że jestem idealna. Zjawił się ktoś, kogo pokochałam całym sercem.
|
|
 |
Nie rozumieją, że ja uczucia odbieram inaczej, że czuję i przeżywam wszystko dwa razy mocniej jeśli mi zależy. Nie pojmą miłości jaką darzę kogoś kto w moim sercu ma swoje miejsce z wygrawerowanym imieniem na jednej ze ścian. Tylko ja nie potrafię zapomnieć, że jesteś WSZYSTKIM. Jesteś bijącym mocno sercem, które cicho szepcze mi do ucha jak bardzo kocha. ♥
|
|
 |
Chodzi o życiówkę, ile z życia w bani masz
Życiowa mądrość kurwa właśnie tego tobie brak
|
|
 |
Nie oceniam po wyglądzie, ale ty masz jakąś wczówkę
Myślisz, że jesteś bogiem, bo masz ogoloną główkę?
|
|
 |
Więc, liczę do trzech na dwa jebnę cię w łeb
Jak transfuzja dla dzielnicy czyszczę zarażoną krew
|
|
 |
Prawda jest taka, że gówno wiesz, o czym kolwiek
Masz odciski na dupie od siedzenia pod blokiem
|
|
 |
Ja widzę ciebie z kolegami na osiedlu stoisz
Kiedy nie ma mnie w pobliżu to na podwórku się wozisz
|
|
 |
Odwagą nie jest to, że słabszemu za nic wpierdolisz
|
|
 |
Każdą chwile cenie nie odpuszczam ani grama, wiem że następna nie będzie taka sama .
|
|
|
|