|
Wiem że mam szanse, pierwszy dobiec na mete. Kiedyś pierwsze starcie, dziś może być tylko lepiej, chce spełnić się dalej, znaleźć to miejsce. A największe z moich marzeń to Twoje serce!
|
|
|
Chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę, zapomnieć o tych rzeczach co łączą przemoc z domem.
|
|
|
Skumaj, że czasami sama zapominam co to umiar.
|
|
|
Mamy tylko siebie, dlatego to tak boli, każda strata, zdrada, żal wkurwienie rodzi.
|
|
|
Cieszę się z każdej chwili, bo nie wiem co mnie czeka. Może będzie nam lepiej, nie wiemy, czas ucieka.
|
|
|
Po co zbudowałeś coś, co nigdy nie miało sensu? Zostawiłeś tak po prostu, żeby odejść w inne życie. Zero tłumaczenia, po prostu się nie liczę.
|
|
|
Nie da się świata zatrzymać, czasu cofnąć. Pozostaje płacz nad niesprawiedliwością.
|
|
|
I masz problem, że oddycham twoim tlenem. To złap go w słoik i przypierdol cenę.
|
|
|
Ty bądź poważny, świat potrafi naciąć, ale co by się nie działo, to chłopaki nie płaczą.
|
|
|
Na złe czy na dobre? Tak się zaczyna obłęd.
|
|
|
Bo dobrze wiesz, jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek.
|
|
|
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, zanim znów stracisz oddech gdy światło zgaśnie.
|
|
|
|