 |
Tak, masz rację, jestem dużym dzieckiem. Ja nie widzę nic złego w tym, że lubię się śmiać, zawsze czymś się bawię w rękach, że wszędzie mam łaskotki, że lubię kolorowe rzeczy. Ja nie widzę w tym nic złego i dziękuje, że tobie to też nie przeszkadza. Ale teraz szczerze się ciebie pytam: Czy jesteś gotowy wiążąc się z dziewczyną, być przy okazji jej opiekunem? Nie jestem taka jak inne dziewczyny. Kiepsko flirtuję, ale potrafię kochać. Kochać jak dziecko... z całego serca, nie potrzebując powodu. Ale musisz też wiedzieć, że będąc ze mną, musisz być niepewnym tego co mi do głowy wpadnie i wiedzieć, że nie łatwo jest sprawić by cokolwiek z niej wypadło. Więc jak? Wchodzisz w to?
|
|
 |
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje.. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka.? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając.Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko.Ma swoje zdanie,zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma.Chociaż.. Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla..Popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli...Lubi wiedzieć na czym stoi..Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle..Każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła Każda życiowa porażka ją wzmocniła..Potrafi być wredna i złośliwa Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie.Stara się niczego w życiu nie żałować,tylko czasami jej nie wychodzi.Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy.Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobietaa czasem jak rozwydrzobna,bezmyślna. małolata...
|
|
 |
Uśmiechnięta, wesoła Optymistka. A jednak Nieszczęśliwa .
|
|
 |
ej, zatrzymaj się na chwile, popatrz, ona tęskni...
|
|
 |
' I znowu skłamię mówiąc ze już nie myślę o Tobie przed snem. '
|
|
 |
- Co Ci sie w nim podoba?
- wszystko.
- co znaczy wszystko?
- to jak sie porusza, jak mówi, jak się uśmiecha, jak układa rece, co lubi, jego plany... Mówic dalej?
- Nie,bo za mało czasu. Jesteś za bardzo zakochana żeby coś ominąć...
|
|
 |
i tylko ta cholerna bezsilność, która wyciska łzy
|
|
 |
Miałeś tak kiedyś ? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiatorę-a cóż, może jest sms, może nie było słychać dzwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tlumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma... żyjesz nadzieją, że może... może dziś, może właśnie w tym tłumie.. że może... Ach, miałeś tak ? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu... Miałeś tak? no właśnie, nie miałeś tak, więc prosze nie mów mi, że rozumiesz...
|
|
 |
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystrzego, najmocniejszego,
najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem.
chcę kopę metamfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da.
By zapomnieć.
|
|
 |
chcę drinka. chcę pięćdziesiąt drinków. chcę butelkę najczystrzego, najmocniejszego,
najbardziej n i s z c z y c i e l s k i e g o, najbardziej trującego alkoholu na ziemi. chcę pięćdziesiąt butelek. chcę cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem.
chcę kopę metamfy w proszku, pięćset k w a s ó w, worek grzybów, tubkę kleju większego od ciężarówki, basen benzyny tak duży, żeby się w nim utopić. chcę czegoś, wszystkiego, czegokolwiek, jakkolwiek, ile się da.
By zapomnieć.
|
|
 |
-To co wolisz sobie siedzieć po cichu i cierpieć, tak.?
-Cierpienie uszlachetnia.
|
|
 |
znów uderza głową w ścianę , obgryza do krwi paznokcie i włosy z głowy wyrywa w złości . znów tłucze talerze , z rąk wymykają jej się wszystkie przedmioty i gubi coś w pośpiechu . znów próbuje myśli skupić na czymś , co z pozoru jest ważniejsze , ogarnąć swój mały świat . znów rysuje na kartce czerwone złamane serca i oczy zaciska mocno , żeby nie wybuchnąć płaczem . mówiąc krócej , znów go kocha ..
|
|
|
|