 |
To takie trudne, kiedy chciałbyś powiedzieć jakiejkolwiek osobie, nawet przypadkowemu przechodniowi, jak wielki smutek czujesz w środku. Nie rozumiesz już dlaczego szczęście przeobraziło się w łzy, najczęściej wylewane w tajemnicy. Życie bezczelnie uderza w Ciebie jeszcze bardziej. Ulubiona pora to ta, gdy podchodzisz przed snem do ciemnego okna, najczęściej siadasz na parapecie, opierając ciało o zimną ścianę. Widzisz przed sobą pustkę, ciszę, mrok. Wykonując spontaniczny ruch, chcesz wybiec z mieszkania, poczekać chwilę przed swoim domem w nadziei, że ktoś przybiegnie zaraz po Ciebie, abyś nigdy więcej nie czuł się samotny.
|
|
 |
dlaczego tak jest, że ludzie zakochują się bez wzajemności? a potem leczą się z tej chorej miłości do kogoś. próbują normalnie żyć, ale wcale im to nie wychodzi. udają przed wszystkimi, że jest ok, a tak naprawdę nie mogą już wytrzymać ciężaru tej toksycznej miłości. po co to wszystko? czy życie nie byłoby łatwiejsze bez takich problemów?
|
|
 |
co mam powiedzieć , gdy pytasz co u mnie , że jest tak , że ledwo rano wstaje , wszystko jest mi obojętne , od kilku dni prawie nie jem , a mama chce umówić mi wizytę o psychologa , bo nie wie co mi jest , wolę powiedzieć po prostu , że wszystko jest w porządku , teraz już raczej nie obchodzą Cię moje problemy.
|
|
 |
Bo bez Ciebie mam wrażenie, że żyję tylko połową siebie.
|
|
 |
kocham groźby przez neta. kocham kozaczenie przez gadu.
kocham wyzywanie, dzwoniąc z prywatnego. jesteś
tak mądra, że piszesz mi iż jestem dziwką - powiedz
mi to prosto w oczy. nie powiesz - bo doskonale wiesz ,
że zbierałabyś z ziemi te swoje żółte,nierówne ząbki.
|
|
 |
Mam ochotę wrzeszczeć , drzeć ryja na całego z tej bezsilności , ale nie potrafie .
|
|
 |
Nie spowiadam się z miłości,
choć grzechem jest kochać tą siłą.
|
|
 |
Chciałabym końcu spokojnie przespać noc.
Bez żadnego filozofowania, zamartwiania się.
Naprawdę, chciałabym.
|
|
 |
Kiedy odszedł, miała ochotę wyrwać sobie z piersi to głupie,
naiwne, dziecinne serce i podeptać je obcasami.
|
|
 |
Z każdego kawałka mojego ciała,
wyjmij, tą cholerną tęsknotę.
|
|
 |
Miałam spytać , czy chcesz herbaty . tak naprawdę wole jednak się dowiedzieć , czy masz ochotę spędzić ze mną resztę życia . więc ?
|
|
 |
może i cię kocham, ale to nie znaczy, że do końca życia będę na twoje zawołanie i za każdym razem jak będziesz miał pod górkę to przyjdziesz do mnie, bo będziesz potrzebował pomocy.. pomyśl o tym ile razy ja potrzebowałam takich chwil i cię nie było przy mnie..
|
|
|
|